[Nessiteras_rhombopteryx]

Mirki czy dobrze pamiętam że w pierwszej generacji Pokemonów(Red/Blue/Green) napoje dla strażników pilnujących wejść można było zdobyć tylko w Caledon City? Pytam, bo właśnie wyszedłem z Cerulean City i bez problemu przeszedłem do Saffron City xD. Strażnik mnie wprawdzie zaczepił ale potem podziękował za napój i mnie przepuścił xd. Gram w Pokemon Green, nie jest to wprawdzie licencjonowana gra ale podobno w 100% taka jak oryginał tyle że przetłumaczona na angielski. I zastanawiam się czy to nie jakiś hack, ja nawet nie pamiętam żebym zdobywał gdzieś ten napój także nie wiem jak to możliwe. Inie powiem, korci mnie podexpić na dzikich pokach z lvl 22(jeszcze nawet nie mam 3 odznaki xD) ale nie wiem czy to by było oszukiwanie.
#pokemon #pokemonred #nintendo #pytanie #pytaniedoeksperta

[jadalny_kasztan]

@Nessiteras_rhombopteryx: z tego co kojarze na ostatnim pietrze w markecie celadon trzeba bylo kupic napoj w automacie

[N.....K]

@Nessiteras_rhombopteryx: nie, to nie oszukiwanie

[Nessiteras_rhombopteryx]

@jadalny_kasztan: No właśnie też tak mi się wydaje :/. No trudno, będę grać zgodnie z fabułą udając że nic się nie stało xD

[blargotron]

@Nessiteras_rhombopteryx:

Gram w Pokemon Green, nie jest to wprawdzie licencjonowana gra ale podobno w 100% taka jak oryginał tyle że przetłumaczona na angielski.

Po co grasz w green, skoro blue (i nowszy red zrobiony po blue), obsługują SGB, mają poprawione wiele bugów i oryginalny przekład na angielski?

Aha, znacz bulbapedię?

[jadalny_kasztan]

@Nessiteras_rhombopteryx: swoja droga podziwiam cierpliwosc. Yellow to byla moja pierwsza gra konsolowa ever i mam okropny sentyment, ale dla mnie to już jest niegrywalne xd

[Nessiteras_rhombopteryx]

@blargotron: Znam, ale gram na GBC i chciałem kupić jak najmniej spiraconą wersję. Oryginały kosztują blisko 200 zł a podróby Red/Blue maja opinię wybrakowanych, nietrwałych i nie trzymających zapisów. Za to przetłumaczone Green jest zachwalane na anglojęzycznych forach jako kropka w kropkę oryginał.
Jeśli SGB to Super GameBoy to... nie mam SNES'a

[blargotron]

@Nessiteras_rhombopteryx: Myślałem, że grasz na emulatorze. Ciekawe. Jaki masz powód grania na GBC? Rozumiem, że oryginalny z ekranem, na którym nic nie widać (szczególnie jak ma te ponad 20 lat). Zresztą, nawet jeżeli, są cartridge z wejściem na kartę SD. Wgrywasz jaki ROM chcesz (włącznie z 1000 różnych hacków, niektóre dość ciekawe, np. starterem jest zapdos, moltres albo articuno). W ogóle ten hack green to jak zrobiony, ktoś wyprodukował pre-programowane carty

[Nessiteras_rhombopteryx]

@blargotron: Jak byłem mały to mi się marzył GameBoy ale rodziców nie było stać to sobie kupiłem go teraz pielęgnując wewnętrzne dziecko w sobie ;D Chciałem też doświadczyć tego klimatu jaki mieli gracze wtedy. Do tej pory grałem na emulatorze na telefon(gdzie nie było dźwięku), na komputerze(brak możliwości noszenia gry ze sobą) a nawet na oryginalnym DS(kompatybilność wsteczna) ale chciałem doświadczyć "tego czegoś". W sumie... jakieś większej różnicy nie widzę, kilka

[Nessiteras_rhombopteryx]

@Nessiteras_rhombopteryx: Na DS w Fire Red, obsługiwało GBA. Pewnie wiesz ale napiszę dla ścisłości.

[blargotron]

@Nessiteras_rhombopteryx:

@blargotron: Jak byłem mały to mi się marzył GameBoy ale rodziców nie było stać to sobie kupiłem go teraz pielęgnując wewnętrzne dziecko w sobie ;D Chciałem też doświadczyć tego klimatu jaki mieli gracze wtedy. Do tej pory grałem na emulatorze na telefon(gdzie nie było dźwięku), na komputerze(brak możliwości noszenia gry ze sobą) a nawet na oryginalnym DS(kompatybilność wsteczna) ale chciałem doświadczyć "tego czegoś". W sumie... jakieś większej różnicy nie

[blargotron]

Aha, ja miałem GB używane od kuzyna (którego starsi byli kasiaści), grałem na lekcjach pod ławką, wymieniałem się cardrige z kolegą. Wtedy były czasy, teraz nie ma czasów. Ale byłem dzieciakiem debilem i jak kiedyś po godzinie próbowania czegos i niepowodzeń się wkurzyłem i walnąłem z główki ekran i go połamałem (GB było leciwe w porównaniu z telefonami teraz).

[ZenoChame]

Ja ostatnio sobie zacząłem grać w pokemon yellow i mnie strażnik za nic nie chce wpuścić, więc domyślam się, że faktycznie konieczna jest ta lemoniada z automatu na dachu.

[Nessiteras_rhombopteryx]

@blargotron: > Rozważałeś PSP albo PS Vita?
Mam Vite ale mi właśnie chodziło o takie unikalne, Game Boy'owe doświadczenie, jak to granie pod ławką i wymienianie się kardridżami ;D. PSV generalnie mała nie jest, ledwo mieści się w kieszeni i te wystające gałki albo klują w udo, albo niebezpiecznie wystają z kieszeni przez co strach ją gdziekolwiek brać poza jakimś plecakiem/torbą. GBC też do małych nie należy(jest wielkości przeciętnego smartphone ale

[blargotron]

Mam Vite

O, to pozdrawiam brata w vitalności.

Game Boy'owe doświadczenie, jak to granie pod ławką i wymienianie się kardridżami

Można z Vitą :D W każdym razie, zobacz te chińsko-konsolki. Polecam taki kanał taki udon gdzie gość recenzuje konsolki (dostaje je od producenta, ale zobaczyć można a nie mówi w samych superlatywach).

ledwo mieści się w kieszeni

niebezpiecznie wystają z kieszeni

Masz coś płytkie kieszenie, mi bez problemu razem z telefonem. No