Wpis z mikrobloga

Dobra, na hajs z opłaty reprograficznej trzeba sobie zapracować, więc lecimy. Przedstawiam wiersz pt. "Lubię kiedy kupa".

Lubię kiedy kupa,
zwieracz mi napina.
Gdy we mnie dojrzewa
niczym ta roślina.
Gdy do słońca pcha się,
rwie się z mroków cienia,
gdy - innymi słowy -
wzywa do zrobienia.

#przegryw #gownowpis
  • 3
  • Odpowiedz