Dzwonię dzisiaj do chłopa od kruszyw z polecenia, nie odebrał, oddzwonił za niecałe 10 minut: (JA): Dzień dobry (ON): No? (J): Potrzebuje około 6-7m3 kruszywa, wozi Pan takie ilości? O: to będzie z 13-15 ton J: czyli tak? Jaki jest termin realizacji? O: jak pan zamówisz do będzie. J: ok, jakim samochodem Pan to wozi bo mam dość ciasny podjazd i nie wiem czy Pan wjedzie. O: panie, konkrety. Jakbym ja miał każdemu opowiadać jakim ja samochodem jeżdżę to na chleb bym nie zarobił. J: No nie zarobi pan, do widzenia
I się rozlączyłem. Rozmowa trwała 57 sekund. Co tu się odstawiło to ja nie wiem o.O
@heidd: Najlepsi są Ci, którzy nie przewidzieli, ze robota zajmie im jednak 5, a nie 4 dni i chcą Cię obciążyć dodatkowymi kosztami. Nie ma. Umawiamy się na konkretna kwotę, ja nie wymyślam nic więcej po drodze, a ile Wy robicie to już Wasza sprawa.
@KubaJam: niestety ale obecne poruszenie na rynku budowlanym daje im świadomość, że mogą srać na klientele, bo i tak przyjdą z wywalonym jęzorem do nich i będą błagać o parę ton kruszywa
Strasznie mi się rozmawia z budowlańcami, ostatnio byłem umówiony na posadzki, zrobiłem wszystko co mogłem by wyrobić się na ustalony z nim termin. Dwa dni przed terminem dzwonię by wszystko potwierdzić a ten nie odbiera. Przez cały dzień nie
@KubaJam: ja ostatnio miałem akcje taka ze potrzebowałem na wczoraj 2 tony żwiru czwórki płukanego, na szczęście polski Januszalfa zmusił saszke żeby mi materiał o 21 przywiózł. Płot stoi. Chwała saszkom.
@KubaJam: o panie ja miałem lepszą rozmowę i trwała mniej jak pół minuty. Handlarz wystawił auto w stanie igła, zdjęcia tylko z zewnątrz, ze sporym przebiegiem z ceną o połowę niższą jak pozostałe aukcje i jeszcze do negocjacji. Moja rozmowa z nim wyglądała tak:
ja: dzień dobry ja w sprawie auta handlarz: dobry ja: ogłoszenie jeszcze aktualne? handlarz: ta ja: wie pan kawałek do pana mam, cena atrakcyjna i do negocjacji,
@KubaJam: Raz w życiu dopłaciłem do zamówionej usługi, ale dlatego ze okazało się ze nieświadomie ludzi okłamałem - mapy twierdziły co innego niż rzeczywistość, a wykonawca był na tyle rzetelny i zachowywał się wobec mnie bardzo w porządku także uznałem ze nie będę robił problemów, z perspektywy czasu się cieszę bo pare robot później mi zrobili w terminach lepszych niż dla obcych jak mi na tym zależało.
@KubaJam: o panie ja miałem lepszą rozmowę i trwała mniej jak pół minuty. Handlarz wystawił auto w stanie igła, zdjęcia tylko z zewnątrz, ze sporym przebiegiem z ceną o połowę niższą jak pozostałe aukcje i jeszcze do negocjacji. Moja rozmowa z nim wyglądała tak:
ja: dzień dobry ja w sprawie auta handlarz: dobry ja: ogłoszenie jeszcze aktualne? handlarz: ta ja: wie pan kawałek do pana mam, cena atrakcyjna i do negocjacji,
@Iskaryota: A to takich co się umawiają i maja termin rozpoczęcia w dupie nie brakuje. Brat wziął ostatnio brukarza do roboty. Umówieni na malutka robotę na piątek. Brukarz mówi, ze max. 4h roboty. Przyjechał w środę i siedział cały dzień xD
@Cypselus nie będę się chwalił wykształceniem bo nie to jest miarą tego czy ktoś jest inteligentny. Ale widać po tobie że inteligencja nie grzeszysz ( ͡º͜ʖ͡º)
@KubaJam: ja ostatnio miałem akcje taka ze potrzebowałem na wczoraj 2 tony żwiru czwórki płukanego, na szczęście polski Januszalfa zmusił saszke żeby mi materiał o 21 przywiózł. Płot stoi. Chwała saszkom.
@OlejekErotyczny: kolega pracuje z Ukraińcami na budowie. Chłopaki jak można robić w niedziele to bardzo chętnie. Wziąłem ich na fuchę przy robieniu dachu na altanie. W trójkę w jeden dzień położyli rynny, papę na Ok. 28m2 dachu i na
(JA): Dzień dobry
(ON): No?
(J): Potrzebuje około 6-7m3 kruszywa, wozi Pan takie ilości?
O: to będzie z 13-15 ton
J: czyli tak? Jaki jest termin realizacji?
O: jak pan zamówisz do będzie.
J: ok, jakim samochodem Pan to wozi bo mam dość ciasny podjazd i nie wiem czy Pan wjedzie.
O: panie, konkrety. Jakbym ja miał każdemu opowiadać jakim ja samochodem jeżdżę to na chleb bym nie zarobił.
J: No nie zarobi pan, do widzenia
I się rozlączyłem. Rozmowa trwała 57 sekund. Co tu się odstawiło to ja nie wiem o.O
#ocochodzi #heheszki #coolstory ##!$%@? #truestory #januszebiznesu
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Albo tacy co w każdym zdaniu dwa razy #!$%@? potrafią powiedzieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Strasznie mi się rozmawia z budowlańcami, ostatnio byłem umówiony na posadzki, zrobiłem wszystko co mogłem by wyrobić się na ustalony z nim termin. Dwa dni przed terminem dzwonię by wszystko potwierdzić a ten nie odbiera. Przez cały dzień nie
ja: dzień dobry ja w sprawie auta
handlarz: dobry
ja: ogłoszenie jeszcze aktualne?
handlarz: ta
ja: wie pan kawałek do pana mam, cena atrakcyjna i do negocjacji,
Ale poza jakimiś specyficznymi
@korni007: kisne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Typowy prostak bez wykształcenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Znasz jeszcze inne głupie słowa?
Kmieciu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ja: dzień dobry ja w sprawie auta
handlarz: dobry
ja: ogłoszenie jeszcze aktualne?
handlarz: ta
ja: wie pan kawałek do pana mam, cena atrakcyjna i do negocjacji,
Komentarz usunięty przez autora
@OlejekErotyczny: kolega pracuje z Ukraińcami na budowie. Chłopaki jak można robić w niedziele to bardzo chętnie. Wziąłem ich na fuchę przy robieniu dachu na altanie. W trójkę w jeden dzień położyli rynny, papę na Ok. 28m2 dachu i na
Bo zdaje się że chamstwa (ʘ‿ʘ)
Panie yntrligentny obrońca niewyksztalconych prostakow ( ͡° ͜ʖ ͡°)