Wpis z mikrobloga

Cześć Wam. Dopiero do dou wruciłem. Po 4 godzinach pomocy pewnej parze udało się #pijciezemnokompot wnieść duże i ciężkie łużko 260 na 240 na 3 piętro ze złożeniem i 2 fotele naprawdę bardZo ciężkie.
Ale mi to dało.
Kapie ze mnie...
Usiadłem na tarasie i kapie ze mnie.
Mam ręcznik mokry na karku kapiący zimną wodą i troszkę to daje komfortu.
Pomogłem i to się liczy.
W ustach Sachara ale warto byłoo. 1...2...3... Odech i ciąg Yerby. Ufffff. Pięknie jest.
Trochę mnie głowa boli ale to tylko chyba odwodnienie.
Warto było. Jak to pisałem to z 10 razy błędy poprawiałem ale to tylko zmęczenie.
Uuuuffff jak dobrze w domku jest.
Oooooo.
Zimny mokry ręcznik na karku.... Fuuuuuu....
Piszcie co u Was. Bo ja dochodzę do siebie
Łeeeeee....... 3....2...1...i piwko zamiast Yerby.... OOOOOOO... ALE DOBRZE....
  • 7
@FulTun Jeśli jesteś jednym z tych co o pomyślą coś dłużej czy mebel przejdzie przez małe przejście to szacun. Ja ostatnio musiałbym zwracać gdyby nie teść bo ci co wnosili stwierdzili że nie przejdzie. Tak samo jakiś inny spec od montażów. Nosz #!$%@?. Trzech ludzi się głowiło nad tym, a wiedzieli że mebel jest obity na miękko na trzech bokach. No i nie doszli że to się przeciśnie. Przyjechał teść,wymontował najcięższy element,
@ludzik oj rozumiem. Na wąskiej klatce z wystającymi ostrymi plastikami poręczy " docinanymi" przez lokatorów jak kto chciaľ " rozumiez.
Poľożyliśmy piankę bombelkową a n poręcze, rogi poręczy ostro zakończonych po tych cięciach gombeczki z przesyłek allegro. Sama kanapa 3 częściowa, ta pierwsza część z oparciem 142 kilo a reszta to tam pikuś bo elementy wsuwane. Ale ta pierwsza część to było podnoszenie po ukosie, cofanie i znów nakładanie kątów bo ściana,
@FulTun To u mnie wydaje się lajt w porównaniu bo klatka i drzwi pozwoliły bez problemu przejść. Dopiero przejście do salonu- mebel 213x90x86 a przejście 200x78. Właśnie #!$%@? że jakby ktoś u siebie robił to by zrobił. A jak u kogoś to zaraz sraka że coś się uszkodzi etc. A wystarczy pomyśleć i będzie git
@ludzik Z tym u siebie to nie tak hyc.
Nie ważne czy u siebie czy nie na folji weszło fajnie w pionie, troszkę do przodu potem boczek, potem do siebie i po bombelkowej piance na wcisk o futrynę weszło jak materiał łoża się poddał. Po wolutku ( ͡° ͜ʖ ͡°) i pyk przeszło. Piwko teraz na tarasie sączę wyruwnujăc oddech a mokry ręcznik plażowy przewieszony prze kark, kapiący