Aktywne Wpisy
didi0072 +382
#polityka #pis
Żona dostała się do komisji wyborczej - miała za to dostać 600zł. Teraz dostała informacje od "koordynatora" ze w ta sobotę oraz przyszłą ma być na wiecu PIS (autobus będzie podstawiony). Wiec ma być Anty PO - dodam że ani ja ani żona nie angażujemy się politycznie a na pewno nie deklarowaliśmy poparcia dla PIS. Moja żona odmówiła i została usunięta z komisji, czy tak można ? i co mogę
Żona dostała się do komisji wyborczej - miała za to dostać 600zł. Teraz dostała informacje od "koordynatora" ze w ta sobotę oraz przyszłą ma być na wiecu PIS (autobus będzie podstawiony). Wiec ma być Anty PO - dodam że ani ja ani żona nie angażujemy się politycznie a na pewno nie deklarowaliśmy poparcia dla PIS. Moja żona odmówiła i została usunięta z komisji, czy tak można ? i co mogę
MrBeast +134
Dlaczego te ich mieszkania zawsze muszą być w centrum Warszawy? Przecież jest mnósto mieszkań w całej Polsce za dużo mniejsze pieniądze.
#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkanie
#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkanie
Obecnie nie pracuję w stylu home office. I ja osobiście cieszę się z tego powodu, bo po blisko rocznym doświadczeniu pracy w takim stylu poczułem, że mi to bardziej szkodzi niż pomaga.
Do home office po prostu trzeba mieć warunki. Jeżeli mieszkasz w mieszkaniu/domu, w którym możesz wydzielić pomieszczenie tylko do pracy tj. zrobić sobie biuro w domu, to super. Ale w moim przypadku skończyło się tak, że pracowałem u siebie w sypialni, bo tylko tam miałem jako tako spokojne warunki do pracy. To było mega niehigieniczne. Sypialnia w końcu nie kojarzyła mi się z odpoczynkiem, nie mogłem się tam dłużej relaksować. Dzień wyglądał tak, że czasami budziłem się i od razu byłem w pracy. Normalnie jakiś rodzaj obozu pracy z przymrużeniem oka. Dziczałem, bo większość czasu właśnie przebywałem w jednym pomieszczeniu i spałem i pracowałem praktycznie bez ruszania się.
Ja podupadłem na zdrowiu psychicznym przez to. Praktycznie nie odczuwałem korzyści z tego, że właśnie nie traciłem czasu i pieniędzy na dojazdy. Są oczywiście ludzie bardziej odporni psychicznie, na których niewiele rzeczy robi wrażenie i mogliby cały czas siedzieć w klitce na miotły i nic by to ich nie ruszyło.
Jeżeli masz w planach rozpocząć prace w stylu home office to po prostu weź pod uwagę czy jesteś sobie w stanie zapewnić higienę pracy w swoim domu, bo jeżeli nie, to może się okazać, że wstawanie 30 minut później, możliwość siedzenia z bebzolem na wierzchu, niższe koszty czy możliwość bardziej indywidualnej pracy wcale nie sprawią, że Twoja praca będzie przyjemniejsza.
#pracbaza #pracazdalna #korposwiat
Ja dlatego po 2 miesiącach powiedziałem dość i wróciłem do biura. Mam blisko, a było dokładnie tak jak mówisz - budziłem się i od razu widziałem kompa z pracy. W weekend też musiałem go oglądać przez co nie mogłem się "zresetować".
Komentarz usunięty przez autora