Wpis z mikrobloga

Dlaczego ludzie są #!$%@? wobec innych ludzi, najczęściej to sie spotyka w pracy, z jednej strony taki normik wspiera zwierzątka, akcje charytatywne, obraza tych co zrobili cos zlego, a z drugiej strony siedzi taki w pracy i robi to czego by nie chciał i by narzekał gdyby ktoś wobec niego tak sie zachował. Rozumiem jak Bóg Kubie tak Kuba Bogu, ale czasami ludzie są wredni wobec siebie dla sportu, sami sobie zatruwają życie, napędzając perpetuum mobile #!$%@?. A wiec pytanie zrobiliscie kiedyś coś komuś niemiłego tylko dlatego, żeby poczuć sie lepiej lub bo nie lubiliście tej osoby tak po prostu bez wiekszej przyczyny?
#przegryw #pytanie #guwnowpis #pracbaza
  • 25
@plotka: Ja nie. Póki ktoś mnie nie ruszy to jestem najmilszy pod słońcem. Problem w tym, że ludzie lubią ruszać i w sumie nie ma dobrego wyjścia z takiej sytuacji. Zripostować źle, bo wojenka, ewentualne dalsze mszczenie się. cicho być też rzadko kiedy jest okej, bo to skulenie uszu. Jest tona toksycznych baranów, których trzeba by było jakoś wytępić, ale nie da rady, żyją jak gdyby nigdy nic.
@crossaint: No własnie i stąd biorą sie powiedzenia, że w pracy nie ma przyjaciół itp, jest to bardzo smutne bo w pracy spedza sie duża cześć swojego życia, przerobiłam już tyle miejsc pracy, że mogłabym ksiązke napisac o tym jak ludzie potrafią być wobec siebie #!$%@?, chociaz i tak jestem ciekawa jakie inni ludzie mieli doświadczenia, masz jakies historie do opowiedzenia?
@plotka Niestety tak. Znajdowałem osoby które źle postępowały wobec innych i mściłem się na nich za innych, choć prawda jest taka, że robiłem to dla siebie. Jest to coś czego się wstydzę, ale nigdy (mam nadzieję) nie robię specjalnie nic niemiłego ludziom którzy nie zrobili czegoś innym.
@Fox7er: A moze lepiej było to wyjasnić, powiedzieć cos szczerze niz bawić sie w karme? bo zakładam ze potem ta osoba moze myslec to samo ze sie odgryzie i tak w kółko
@plotka akurat ja opisuje to w sensie ogólnym nie chodzi mi o pracę ale między innymi historie dotyczą tego że byłem wyśmiewany za małomówność (czego kompletnie nie rozumiem) i ogólnie się za bardzo nie socjalizowałem bo byłem nieśmiały
Dlaczego ludzie są #!$%@? wobec innych ludzi

zgadując

*bo sprawia im to przyjemność
*aby coś tym uzyskać, choćby: zwiększyć swój status obniżając w ten sposób status innych
*aby zaimponować innym, sobie podobnym kosztem drugiej, słabszej osoby. ale to w zasadzie z powyższym jest związane.
*aby odreagować (#1)
*mogą mieć nadzieję, że gnębiona osoba odejdzie jeżeli postrzegają ją jako zagrożenie (np w kwestii awansu, wyników)
*bo tak ich nauczono, w sensie są z
@crossaint: Czaje, wiec to pewnie typowy bullying, no tego zjawiska społecznego nie jestem w stanie pojąc chociaz pamietam, ze w podstawówce i sporadycznie w gimnazjum zdarzało mi sie isc za tłumem i smiac sie ze słabszych bo inni tak robili i chciałam sie dostosować, w liecum juz totalnie mi to wyszło z głowy, ale stałam sie bierna wobec tych ktorzy byli gnębieni, bardzo tego załuje ze nie broniłam ich i chyba
@plotka Głównie sytuacje na studiach i różnych socjalizacjach. Jak ktoś się wywyższa to go umniejszam, a kiedy innym dogryza dogryzam jemu. Mnie się raczej nikt nie czepia choć dopiero od niedawna. W tamtym czasie nauczyłem się trochę riposty
@10129: Z psychologicznego punktu widzenia wymienione przez ciebie powody są logicznym wyjaśnieniem, pewnie nie jednokrotnie zostały opisane przez specjalistow socjologii i psychologii, ale zastanawia mnie to czy być może są skuteczne metody walki z takimi zachowaniami, czasami mysle o tym ze lepiej być szczerym i mówic osobie konfliktowej co sie o niej mysli bez wzgledu na konsekwencje, nie chodzi mi o kłotnie tylko o racjonalne przedstawienie swoich argumentów. Pisze to po
@plotka #!$%@? mordo, jeden oleje,drugi #!$%@? za takie coś a trzecu będzie się tym dołować, ludzie są różni, najprawdopodobniej nie wiedzą jaka komuś krzywdę mogą wyzadzic, sztuka jest się postawić, bo jak raz popuścisz z czasem cię zniszczą.
@Lysy543w: niby tak, ale po co sobie utrudniac zycie, ze oprócz obowiązków w pracy masz jeszcze zjebów na głowie ktorzy tylko czekają zeby ci #!$%@?ć i musisz jeszcze z nimi walczyć