Wpis z mikrobloga

@OjciecBonifacy: ja mam UPC od października ubiegłego roku. Póki co miałem jedną awarię przez którą z rana 4 godziny nie miałem neta. Wcześniej miałem Orange światłowód i zdarzało się, że co najmniej raz w miesiącu padł net na 10 minut. No i co 10 dni zmiana adresu IP co objawia się chwilowym zanikiem neta.

Zresztą jak z każdym netem od dużego bywa - w jednym bloku potrafi działać zajebiście przez lata,