[Kabotyn]

Mirasy, mam w domu, z późnych lat 70, stalowe futryny do drzwi w pokojach. Chce je wywalić, ale się boję ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ściana działowa, z cegły dziurawki postawionej na dłuższym węższym boku.
Mam obawy, że nie mają nadproża i sama ościeżnica trzyma cegły nad drzwiami (około 59 cm). Drzwi 70.
Marzą mi się takie nowoczesne drzwi, z nowoczesnymi ościeżnicami, co to drzwi chowają się ościeżnicach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jednak zastanawiam się, czy jak wytnę futryny to czy mi nie runią cegły na głowę.
Czy ktoś miał podobny problem i może coś doradzić?

#remontujzwykopem

[xtedek]

@Kabotyn skuć tynk i zobaczysz czy jest nadproże. Jak nie ma to najlepiej najpierw wstawić nadproże w istniejąca ścianę a dopiero potem wywalać

[Kabotyn]

@xtedek: Raczej na pewno nie ma. W piwnicy mam podobną sytuację i nadproża nie ma. To co może być, ale tego nie widać to może jakieś pręty stalowe zatopione w zaprawie nad futryną

[xtedek]

@Kabotyn no to ja bym wstawił najpierw nadproże. Ludzie w ściany nośne metalowe szyny wstawiają a tutaj działowa więc spokojnie można wstawić. Jak się mocno boisz to robisz bruzdę z jednej strony, wstawiasz pół nadproża, potem z drugiej i je wbijasz

[Kabotyn]

@xtedek: Pomyślałem jeszcze o takim czymś jak na obrazku. Jedna część wsadzona w naciętą zaprawę, druga ewentualnie przykręcona do cegły. I tak z dwóch stron. Chyba najmniej inwazyjny pomysł.
Jeszcze zastanawiałem się, nad prętem zbrojeniowym aby "jakoś" go tam wepchnąć.