Wpis z mikrobloga

ceny wyższe w aplikacji niż na stronie nie dały wam do myślenia? Uber Eats pobiera 30% prowizji, więc to logiczne, że cena musi być wyższa. dużo knajp traktuje appkę jako darmową reklamę z menu, licząc że ludzie zamówią przez ich stronę czy fanpage
@EnderWiggin co ciekawe, jak jakiś czas temu byłem na lunchu w chyba Vilanowa,to tam też mają carbonare ze śmietaną. Ale Jak poprosilem tylko z jajkiem, to nie było problemu i kucharz chyba ogarniał, bo bardzo dobra. Myślę, Że to my jako Polacy tak zepsulismy tę potrawę, bo ludzie tej śmietany po prostu oczekują
Uber Eats pobiera 30% prowizji, więc to logiczne, że cena musi być wyższa.


@nastaremilion: niekoniecznie zawsze to działa, np. na booking.com ceny są zazwyczaj niższe niż bezpośrednio u janusza. Powiedzmy na bookingu po ich prowizji (bodajże 12,5%) pokój 200 zł, dzwonisz do janusza i proponujesz bez pośredników, rozliczenie w gotówce i cena nagle się robi 225 zł, bez woli negocjacji jakiejkolwiek :-). Za granicą też tak to działa, zdarzyło mi się