Wpis z mikrobloga

@mrpoznanski W ogóle nie mam w historii leczenia szpitalnego. Wizyty przed i po u rodzinnego lekarza i specjalistów są. Chyba tuszują koszty bo jakieś grube pieniądze tam idą.
Jak żona była w szpitalu covidowym w ubiegłym roku (nie cov19) to za pobyt są podane koszty. Ciekawe, czy covidowe koszty się nie pojawią, czy jednak zostaną podliczone w IKP z pewnym opóźnieniem..