Wpis z mikrobloga

Mam rozkmine, bo muszę w moim heblowozie wymienić opony letnie - Seat Toledo II, rozmiar aktualny 195/65 15 cali.
Chciałem kupić nowe opony, ale tak się złożyło, że wpadły mi gratisowe opony 185/65 15 cali Bridgestone Turanza T005.
Wg przelicznika opon https://www.oponeo.pl/zamienniki-opon/195/65/r15 wychodzi, że przy szerokości 185 powinienem mieć profil 70.
Czyli samochód na tych oponach będzie niżej siedział i licznik delikatnie przekłamywał (ewentualnie ABS głupieć).
Pytanie czy to aż taka różnica czy można zakładać i jeździć?

A co do jazdy jeżdżę mało - ok 3-4 kkm/rok, ale stare opony Uniroyal mają już 6-7 lat i bieżnik nie ten.

Opony nie są kradzione - mój Tata kupił nowe auto i takie dostał na aucie i przejechał na nich z 40 kilometrów i wsadził całoroczne.

Te mogę wystawić na OLX, ale kto mi uwierzy, że mają przejechane raptem tyle co z salonu do wulkanizacji.

Dlatego zastanawiam się czy ich nie wrzucić i mieć w dupie.

Ewentualnie jak się nie da to wystawie na OLX i kupie w moim rozmiarze, ale chcę uniknąć Januszy OLXa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#mechanikasamochodowa #opony
  • 8