[Orzeech]

Pytanie do dobrych ziomków z #antykapitalizm i podobnych (#neuropa ?)
- Jeśli spółdzielczy model zarządzania, w którym pracownicy posiadają środki produkcji jest lepszy, niż to, co mamy obecnie, to dlaczego mamy tak mało spółdzielni i firm zarządzanych w ten sposób?
- Kto odpowiada za zarządzanie kryzysowe w takiej firmie w razie czego? Wydarzył się wypadek i ktoś zginął - kto idzie do więzienia?
- Czy jak zarobiłem sobie pieniądze w takiej spółdzielni, czy jak to nazwać, to potem mogę założyć sobie firmę i sprzedawać jakiś swój produkt/usługę? Kiedy to przestaje być ok - kiedy zaczynam zatrudniać kogoś?
- Jak w takim systemie działaliby kontraktorzy? Ludzie, którzy nie są przez nikogo zatrudnieni, a raczej np. robią coś i więcej się nie widzą z klientem (serwisanci, kierowcy Ubera, freelancerzy). Czy mogę zatrudnić kilkudziesięciu kontraktorów bez problemu, a potem czerpać zyski z ich pracy?

[M_xxx]

- Jeśli spółdzielczy model zarządzania, w którym pracownicy posiadają środki produkcji jest lepszy, niż to, co mamy obecnie, to dlaczego mamy tak mało spółdzielni i firm zarządzanych w ten sposób?

@Orzeech: Bo kapitaliści nie chcą.

Kto odpowiada za zarządzanie kryzysowe w takiej firmie w razie czego? Wydarzył się wypadek i ktoś zginął - kto idzie do więzienia?

@Orzeech: Ten kto popełnił przestępstwo.

[Orzeech]

@M_xxx: Co? Nie chcą czego?

[Orzeech]

@M_xxx: Co jeśli przestępstwo wynika ze spółdzielczej, demokratycznej decyzji? Do więzienia idzie ten, kto glosował "za"?

[W.....u]

@Orzeech:

W Szwajcarii spółdzielnie stanowią 50% zatrudnienia, tylko Polska jest tu patologią prawną. Ogólnie bardzo ciężkie jest znalezienie ponad 10 osób wymaganych do założenia takiego typu działalności.

Wydarzył się wypadek i ktoś zginął - kto idzie do więzienia?

Osoba wyznaczona, ale nie jestem na 100% pewny.

kiedy zaczynam zatrudniać kogoś

Tak, chociaż w sumie Engels miał własną fabrykę.( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wg mnie jeżeli rozdzielasz zarobki firmy

[watrobaciemnosci]

@Orzeech: Czemu by ktoś miał iść do więzienia z powodu wypadku? Nawet teraz się nie chodzi za to do więzienia przecież. Najwyżej jeżeli poszkodowany pozwie firmę i okaże się, że wypadek się wydarzył w wyniku jakiś zaniedbań BHP, to firma mu będzie musiała wypłacić odszkodowanie i tyle.

[Morderczy_Morszczuk]

- Jeśli spółdzielczy model zarządzania, w którym pracownicy posiadają środki produkcji jest lepszy, niż to, co mamy obecnie, to dlaczego mamy tak mało spółdzielni i firm zarządzanych w ten sposób?

@Orzeech: chociaż, jak widać, spółdzielnie są preferowanymi formami działalności w niektórych branżach, to w innych nie dominują z wielu powodów, ale jako główny podałbym ich ogólnie mniejszy potencjał do generowania zysku w porównaniu do firm "kapitalistycznych". Oczywiście w zamian spółdzielnie są

[Orzeech]

W Szwajcarii spółdzielnie stanowią 50% zatrudnienia

@Wujo_Stachu: Potrzebne źródło chyba... Pracowałem w Szwajcarii kilka lat i było dużo związków zawodowych (Unions) ale nie zauważyłem dużo spółdzielni

bardzo ciężkie jest znalezienie ponad 10 osób wymaganych do założenia takiego typu działalności.

@Wujo_Stachu: Jeśli 10 osób jest problemem, to co czyni taką formę działalności lepszą od prywatnie zarządzanych? Jak 10 osób jest problemem, a firma jakimś cudem rozrośnie się do 100, 1000? Co

[W.....u]

@Orzeech: Musisz zgromadzić 10 pracowników i ich utrzymać, jeżeli z tej 10 odejdzie chociaż 1 osoba to spółdzielnia musi zostać zlikwidowana w ciągu 3 miesięcy, do tego każdy pracownik jest opodatkowany kilkukrotnie, więc się to za bardzo nie opłaca.

[Orzeech]

@Wujo_Stachu: No to zaczac od 12 :) Dlaczego kilkukrotnie pracownicy są opodatkowani?

Jak masz czas to odpowiedz proszę na resztę moich pytan

[Morderczy_Morszczuk]

Oj faktycznie zły przykład. Moje pytanie dotyczyło bardziej tego, kto ponosi odpowiedzialność za firmę. Czy są "szefowie" i w jaki sposób oni ponoszą tę odpowiedzialność, o czym decydują.

@Orzeech: Kompetencje są określane w statucie. Przy zakładaniu spółdzielni ustala się podział zadań i odpowiedzialności. W PL spółdzielnia musi mieć zarząd i radę nadzorczą, ale nie we wszystkich krajach tak jest. Według mnie w tej kwestii powinna być pełna dowolność. Jeśli chodzi o

[Orzeech]

@Morderczy_Morszczuk:
Co to jest wysokość jednego udziału? Jeśli wartość firmy jest x a roszczenia są na 2x, od kogo pobierane jest drugie x?

Pracować może i będą wydajniej, ale nie musi się to równać większemu zyskowi dla przedsiębiorstwa i większej akumulacji kapitału.

@Morderczy_Morszczuk: Dlaczego? Wydajniejsza praca szczęśliwych pracowników chyba powinna powodować akumulację kapitału i zysk dla przedsiębiorstwa... Chyba, że to jest źle zarzadzane

[Morderczy_Morszczuk]

@Orzeech:

Jeśli wartość firmy jest x a roszczenia są na 2x, od kogo pobierane jest drugie x?

Teoretycznie od nikogo, ale jeśli wniosek o upadłość został złożony zbyt późno, to wierzyciel może pozwać odpowiedzialnego za to członka zarządu. Nie jest to jakieś szczególne uprzywilejowanie spółdzielni, bo bardzo podobnie wygląda to w spółce z o.o.

Wydajniejsza praca szczęśliwych pracowników chyba powinna powodować akumulację kapitału i zysk dla przedsiębiorstwa

No niekoniecznie. Jeśli spółdzielnia

[modzelem]

każdy członek odpowiada do wysokości jednego udziału.

@Morderczy_Morszczuk: a co w wypadku start przekraczających udział?

[Morderczy_Morszczuk]

@modzelem: @Orzeech:

przypomniało mi się, że spółdzielnie mają fundusz zasobowy, który powinien wynosić wynosić co najmniej tyle, ile wartość udziałów. To z niego w pierwszej kolejności pokrywa się straty

a co w wypadku start przekraczających udział?

tzn. przekraczających łączną sumę udziałów (wartość przedsiębiorstwa) i funduszu zasobowego? Tak jak napisałem wyżej - jeśli wniosek o upadłość został złożony zbyt późno, to wierzyciel może pozwać odpowiedzialnego za to członka zarządu. Nie jest