Wpis z mikrobloga

@wytrzzeszcz: i3 nie jest najpopularniejszym TWM bez powodu. W awesome czy innych januszWM masz +10% do możliwości konfiguracji kosztem +50% do nauki i "upierdliwości" gdy coś nie zadziała.
@wytrzzeszcz: Awesome WM, to dwm z configiem, integracją LUA i paroma innymi rzeczami. Jest tak bloated, jak tylko chcesz, żeby był. Nie męczysz się z patchami, które są do różnych wersji i masz najszybsze czasy reakcji wśród dostępnych. Da się nawet zrobić zaokrąglone rogi okien bez potrzeby odpalania compton/picom.

Będzie problem, kiedy zacznie się przechodzenie z X na Wayland, ale to jeszcze lata.

U mnie w kwestii wyboru miało znaczenie, że
Merytorycznych opinii szukaj raczej nie na Wykopie. Tu ludzie się kłócą o to, czy Mint jest lepszy od Ubuntu, albo nie wiedzą co to bash. Warto dodać, że Xmonand to też klon dwm, a suckless tools, mimo wszystko, to jakościowy kawał kodu. Kwestia jak ktoś to później wykorzysta.
@wytrzzeszcz: ratpoison ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Próbowałem doprowadzić zabytkowego laptopa, który miał problemy podźwignąć LXDE i Xfce do stanu używalności. Kombinowałem na różne sposoby, a na ratpoisona to tak bardziej z ciekawości zerknąłem. Ostatecznie lapciak wylądował w kącie.