Wpis z mikrobloga

#covid #medycyna #laryngologia #choroby #lekarz

Kurcze doradzcie. Miałem na poczatku grudnia 2020 covida. Trochę mnie przetyrało. W zasadzie tydzień wycięty z zycia, no i stracilem na koniec węch i smak.
Są juz 4 miesiące od choroby a ja dalej nie czuje jak kiedyś. Węch mam bardzo slaby. Niektóre zapachy czuję lekko, inne kompletnie nic. Jak chodzi o smak to podobnie. Slodkie slone, kwasne i np owoce warzywa ok, ale juz wszystko pieczone, mieso, jakies chipsy np smakują tak samo. Od jakiegoś miesiaca wlasnie wszędzie czuje jeden zapach. Idę sie wysikać to mocz ma zapach kurczaka którego chwilę wcześniej smazylem na patelni. Już mam dość tego. Wolałem czuc wszystko bardzo slabo niz tak jak teraz jednakowom. Czy przypadkiem 4 miesiące to nie za dlugo?
Bylem u lekarza laryngologa to powiedział, że tylko trening wechowy pozostaje i trzeba byc cierpliwym, bo może to trwac nawet lata.
  • 3
Trzymam kciuki brachu za powrót do zdrowia! U mnie tydzień bez węchu, zaczęło się od totalnego braku, teraz czuję non stop słodki, mdły zapach. Nawet jeżdżąc kapuśniak czuję kur** słodki zapach, nikomu tego nie życzę, wolałbym już kaszel i gorączkę, a takich objawów brak