Jednego nie ogarniam w tych gównoburzach ostatnich - ludzie piszą, że mieszkania puste stoją, a jednocześnie, że ktoś na nich zarabia xD się zdecydujcie, nie można człowieka oskarżać o dwie sprzeczne rzeczy na raz xD
sytuację "nadmiaru mieszkań" rozumiem, coś (ale co?) bym chętnie z tym zrobił, chociaż bliżej mi do kapitalizmu, ale dajcie kruwa spokój, dwa mieszkania na osobę to nie jest dużo.
jeżeli ktoś pracował i w końcu odłożył te 300k to lepiej, żeby wpakował je w mieszkanie niż nową Teslę, bo przynajmniej te 300k mu nie straci na wartości i będzie miał na czarną godzinę, na różne sytuacje w życiu w którym państwo mimo podatków nadal mu nie pomoże. Albo będzie miał dzieci i chce im dać na start mieszkanie. Za 20 lat, gdy dorosną, takie 300k na lokacie będzie warte (oby) z połowę tego realnie. Mieszkanie, które albo stoi puste albo zarabia (przypominam, nie dwa na raz!) jest najlepszym zabezpieczeniem efektów jego pracy
także czepcie się faktycznych bogaczy, wyzyskujących ludzi, a nie kowalskiego z mieszkaniem dla córki, który nadal jest robakiem, porównując się do innych krajów
@varez: musisz zrozumieć, że większość tych dyskusji z ludźmi #antykapitalizm to nie są rozmowy z pracującymi, normalnymi ludźmi. A przeważnie z wymądrzającymi się 17 latkami, albo studentami 1-2 roku, obrażonymi na cały świat, bo po wyprowadzce od mamusi muszą płacić za swoje utrzymanie.
Jednego nie ogarniam w tych gównoburzach ostatnich - ludzie piszą, że mieszkania puste stoją, a jednocześnie, że ktoś na nich zarabia xD się zdecydujcie, nie można człowieka oskarżać o dwie sprzeczne rzeczy na raz xD
@varez: ale to nie są sprzeczne rzeczy, niektóre mieszkania i budynki stoją puste bo czekają aż ich wartość spekulacyjna na rynku wzrośnie i wtedy sprzedadzą, nawet nie mają ochoty ani potrzeby nic z nimi robić. Albo
@mat888: Dlaczego uważasz, że nie jest uczciwym biznesem wynajem mieszkań? Ktoś kto zarobił uczciwie na mieszkania i ma ich kilka i stoją puste przez cały rok bo przyjeżdża tam na święta to jego zasrane prawo, bo to jest jego, a Tobie CH do tego
musisz zrozumieć, że większość tych dyskusji z ludźmi #antykapitalizm to nie są rozmowy z pracującymi, normalnymi ludźmi. A przeważnie z wymądrzającymi się 17 latkami, albo studentami 1-2 roku, obrażonymi na cały świat, bo po wyprowadzce od mamusi muszą płacić za swoje utrzymanie.
w uczciwy biznes niech właduje a nie w wyzysk mieszkaniowy, bo praca(nie mylić z zapieprzaniem) to najlepsze zabezpieczenie przyszłych pokoleń.
@mat888: jak pracą ma zabezpieczyć swój majątek? pracą można go powiększyć
a "inwestowanie w biznes" (jakby to było tak proste jak wypowiedzenie tych 3 słów) to jest ryzyko, a ktoś może chcieć mieć w miarę pewne utrzymanie tego, co już wypracował kiedyś
a "inwestowanie w biznes" (jakby to było tak proste jak wypowiedzenie tych 3 słów) to jest ryzyko, a ktoś może chcieć mieć w miarę pewne utrzymanie tego, co już wypracował kiedyś
@varez: nie dość że ryzyko, to nawet jak jakimś cudem się wstrzelisz i na biznesie zarobisz, to przyjdzie taki mati888 i Ci zabierze
@mat888: fundusze się nie bawią w trzymanie pustych mieszkań długi czas bo się nie opłaca oni dążą do maksymalizacji zysku a ryzyko sobie rozłażą. Ale dużo ludzi trzyma puste mieszkania gdy dostaną je w spadku czy wyjeżdżają gdzieś do pracy za granice na kilka lat bo dzięki takim jak ty, jest duże ryzyko wynajmu gdy się okaże ze pasożyt nie chce się wyprowadzic i zadłużyłzd/ewastowal mieszkanie. I takich sytuacji bedie coraz
Jednego nie ogarniam w tych gównoburzach ostatnich - ludzie piszą, że mieszkania puste stoją, a jednocześnie, że ktoś na nich zarabia xD się zdecydujcie, nie można człowieka oskarżać o dwie sprzeczne rzeczy na raz xD
sytuację "nadmiaru mieszkań" rozumiem, coś (ale co?) bym chętnie z tym zrobił, chociaż bliżej mi do kapitalizmu, ale dajcie kruwa spokój, dwa mieszkania na osobę to nie jest dużo.
jeżeli ktoś pracował i w końcu odłożył te 300k to lepiej, żeby wpakował je w mieszkanie niż nową Teslę, bo przynajmniej te 300k mu nie straci na wartości i będzie miał na czarną godzinę, na różne sytuacje w życiu w którym państwo mimo podatków nadal mu nie pomoże. Albo będzie miał dzieci i chce im dać na start mieszkanie. Za 20 lat, gdy dorosną, takie 300k na lokacie będzie warte (oby) z połowę tego realnie. Mieszkanie, które albo stoi puste albo zarabia (przypominam, nie dwa na raz!) jest najlepszym zabezpieczeniem efektów jego pracy
także czepcie się faktycznych bogaczy, wyzyskujących ludzi, a nie kowalskiego z mieszkaniem dla córki, który nadal jest robakiem, porównując się do innych krajów
@varez: ale to nie są sprzeczne rzeczy, niektóre mieszkania i budynki stoją puste bo czekają aż ich wartość spekulacyjna na rynku wzrośnie i wtedy sprzedadzą, nawet nie mają ochoty ani potrzeby nic z nimi robić. Albo
@mat888: o ja #!$%@?ę. Aż smutno czytać takie brednie 30 lat po upadku PRL.
@amantadeusz: skąd ta pewność? ;)
@mat888: jak pracą ma zabezpieczyć swój majątek? pracą można go powiększyć
a "inwestowanie w biznes" (jakby to było tak proste jak wypowiedzenie tych 3 słów) to jest ryzyko, a ktoś może chcieć mieć w miarę pewne utrzymanie tego, co już wypracował kiedyś
@varez: nie dość że ryzyko, to nawet jak jakimś cudem się wstrzelisz i na biznesie zarobisz, to przyjdzie taki mati888 i Ci zabierze
Super lokata kapitału xDD