Wpis z mikrobloga

Parafrazując klasyka:
"Któregoś dnia ten serwis będzie należeć do mnie, na razie chodzę. Na razie swój nóż ostrzę..."
A wtedy rozliczę się z każdym z osobna, z każdym członkiem bandyckiej moderacji, z każdym ciemiężycielem biednych memiceli i przeciwników Wielkiego Cucka Szarego vel. Pronciarza. Ban za mema o tym, że ktoś czeka na powrót Kasi z rąk Ekwadorskiego alvaro, serio? Moderacjo - pierd Wam w pysk, tak nie wypada, toż nie przystoi, psia jego mać...

Czuję się opluty...
#przegryw

Witam ponownie wszystkich serdecznie!!!! Nawet nie wyobrażacie sobie jak tęskniłem za tagiem. Nawet nie podejrzewałem siebie o takie uczucia do drugiego czlowieka, do memów jego.
  • 10