Wpis z mikrobloga

Niech sobie normiki gadają co chcą ale z przegrywu nie da się wyjść.
Oto co w ostatnim czasie próbowałem zrobić aby poprawić swój żywot:

1.Uczyłem się #programowanie ( jestem w stanie zrobić proste CRUDY w #php z wykorzystaniem API i w sumie fajnie ale jak porównałem jakość mojego kodu z innymi ludźmi z githuba to się załamałem.. u mnie same ify i switche u reszty ładnie zaprojektowane klasy).

2.Zauważyłem że w mojej okolicy jest kilka ofert pracy na grafika 3D a że kiedyś moddowałem skyrima to znam się trochę na #blender, obejrzałem kilkanaście tutoriali Andrew Price'a, zacząłem robić proste wizualizacje mebli, niestety i tutaj zawiodłem, mimo, że ostro się przykładałem moje wizualizacje wyglądają strasznie fake'owo.

3.Jako, że oferty nie były kierowane tylko do grafików 3D, postanowiłem nauczyć się projektowania grafiki 2D ( strony, bannery, ogólnie wszystko przydatne w #ecommerce ). I oczywiście z początku po ogarnięciu teorii, kompozycji, kilku prostych Landing page'ach było fajnie. Niestety gdy coraz głębiej w to wchodziłem uświadomiłem sobie, że nie ma we mnie krzty kreatywności i wszystko przychodzi mi z trudem. Nie byłbym w stanie tak dzień w dzień czegoś projektować..

Do wszystkich powyższych, przykładem się naprawdę mocno, może po prostu my jako #przegrywy mamy jakiś ograniczony potencjał, jesteśmy w stanie dojść do pewnego poziomu, nie dalej..

Jedyna opcja która mi została to magik albo #pracazagranica ...

#przegryw
  • 27
@mathias94:
Co do 2 - nie od razu Rzym zbudowano. Zacznij odwiedzać strony branżowe, jakieś artstation, polycount itp. W sieci na pewno jest więcej filmów nt. renderowania. Z czasem będzie coraz lepiej, najważniejsze to się nie poddawać.
Mi w wieku ok. 16 lat marzyło się robić włane spluwy do gier. Udało mi się dopiero po 10 latach a złożyło się na to kilka czynników. W październiku tamtego roku przyrzekłem sobie, że
@mathias94: To raczej kwestia uporu i tego jak podchodzisz do swoich błędów. Zamiast skupiać się na tym jak #!$%@? napisałeś kod to zwróć uwagę co mógłbyś poprawić. Nawet jakbyś zawodowo programował lata to i tak wciąż będziesz łapał się na tym że coś można zrobić lepiej lub szybciej. Każdy od czegoś zaczynał i kaleczył kod, to nie jest kwestia zarezerwowana dla przegrywów
@Kuzguwu: po kilka miesięcy, w sumie wszystko zajęło mi ponad rok. Wiem, że niektórzy uczą się latami ale po tych kilku miesiącach ja już mam dość, nie chce mi się już do tego siadać.
@mathias94:

Uczyłem się #programowanie ( jestem w stanie zrobić proste CRUDY w #php z wykorzystaniem API i w sumie fajnie ale jak porównałem jakość mojego kodu z innymi ludźmi z githuba to się załamałem.. u mnie same ify i switche u reszty ładnie zaprojektowane klasy).


Zauważyłem, że młodzi programiści mają jakieś takie uwielbienie dla OOP. Nie daj sobie wmówić, że OOP to jakiś nadpattern. To tylko stare, proste narzędzie sprzed 50
@KorwinizacjaPrzelyku:

Zauważyłem, że młodzi programiści mają jakieś takie uwielbienie dla OOP. Nie daj sobie wmówić, że OOP to jakiś nadpattern. To tylko stare, proste narzędzie sprzed 50 lat, którego możesz użyć jak chcesz, a jak nie chcesz to nie musisz i nie sprawia to, że twój kod jest gorszy

W takim razie w jaki sposób chcesz sensownie testować kod mocno łamiący OOP?
@Zelber:

W takim razie w jaki sposób chcesz sensownie testować kod mocno łamiący OOP?

Programowanie funkcyjne też możesz sensownie testować, to nie jest tak, że jest tylko jedna konwencja.
@mathias94: tak. Jest coś takiego w ludzkim mózgu że po prostu wyrobiles sobie nawyk poddawania się na etapie frustracji. Akurat właśnie wtedy nie powinieneś tego robić bo frustracja powoduje wyrzut neuroprzekaźników umożliwiających neuroplastycznosc która pozwala nauczyć się nowych rzeczy i je fizycznie utrwalić w schemacie połączeń nerwowych. Wbij sobie do glowy, że jak przychodzi moment frustracji to jest to właśnie ten etap na który czekałeś i musisz próbować dalej, nie poddawać
@ImperiumCienia: zgadzam się, to tak wygląda u ziomka, że jak minął mu etap początkowy kiedy jest przyjemnie i pochłaniasz tonę wiedzy to jest fun i płyniesz ale w końcu zderzył się z pierwszą większą ścianą i cyk w inną dziedzinę i znów ten przyjemny świeży start, takie catarsis ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jest to fajne uczucie ale do niczego sensownego nie prowadzi na dłuższą metę...

@mathias94:
@mathias94: Fajnie, ze robisz rzeczy! Czy to przypadkiem nie czyni Cie... nie-przegrywem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pierwsze iles-nascie razy jak zaczynalam uczyc sie programowac tez rezygnowalam, bo wydawalo mi sie to za trudne.

Dopiero jak juz pracowalam ogarnelam, ze na przyklad przychodzi taki czas w ciagu dnia, ze juz nie daje rady sie skupic. I musze odlozyc robienie tworczych, wymagajacych myslenia rzeczy na kolejny dzien. Moze masz