Wpis z mikrobloga

@KRZYSZTOF_DZONG_UN: Nie idź do psychologa. Po jakiego grzyba ludzie chodzą do psychologa?
Do psychologa to se możesz iść jak zarabiasz 10k na miesiąć i masz rodzinę i on ci wtedy pokaże, że inni mają w #!$%@? gorzej.
Idż do psychiatry jak wiesz, że jesteś #!$%@? genetycznie i społecznie. Da ci piguły i być może pomogą.
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: Do psychoterapeuty zamiast psychologa jak już. Psycholog nie może przypisywać leków, może co najwyżej Cię zdiagnozować. Leki przypisuje psychiatra. Najlepsze rozwiązanie to psychoterapeuta + psychiatra, ale zazwyczaj to jest drogie. Leki zazwyczaj nie rozwiążą problemów na stałe
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: psycholog nie może zapisywać leków, nie jest lekarzem.

jak masz poważniejszy problem niż potrzeba pogadania/psychotestów to bym odpuścił psychologa. potrzebujesz psychoterapeuty (to nie to samo) bo to on jest od naprawiania psychiki. są psychoterapeuci i psychoterapeuci więc byś chciał jakiegoś z certyfikatem PTP albo PTPPB
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: psychiatra bez problemu na nfz, idziesz do poradni zdrowia psychicznego i tam ich będzie od cholery. nie potrzeba skierowania.

psycholog jest na nfz z skierowaniem z tego co wiem.

psychoterapia, podobno istnieje na nfz. z naciskiem na podobno.
u mnie w mieście nie istnieje, tylko na oddziale szpitalnym psychiatrycznym jak się zapiszesz.
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: Tak bylem u psychologa. Zgadnij co to dało? #!$%@?.

Bedzie ci #!$%@?ć historyjki w stylu "wez te kredke i ją połam *ty połamiesz*, a teraz weź 20 kredek i je połam *ponieważ jesteś miękki to nie połamiesz* widzisz w grupie jest siła, musisz być w grupie z innymi ludzmi, idz porozmawiaj z mama o swoich problemach", jak jej powiesz ze nie masz dziewczyny i nie umiesz znalezc to ci powie