Wpis z mikrobloga

Jakie mieliscie stycznosci z Policja ktore zapamietaliscie?
Ja zaczne:
Jak mi zniszczyli lusterko w samochodzie a na bloku byla kamera to policjant mi powiedizal, ze to nie W11 xD
Jak mojemu Ojcu ukradli poziomice i wezwal policje to powiedzieli, ze przyjechali szybko bo mysleli, ze kogos morduja xD Cale szczescie poziomice udalo sie odkupic w lombardzie, nawet wlascicielowi lombardu sie zrobilo smutno i dal mu znizke xD
#policja #heheszki #polska #wroclaw #zlodzieje
  • 144
  • Odpowiedz
@prostymysliciel: mi wybili szybę w aucie, po pierwszym telefonie nikt nie przyjechał, po drugim przyjechali ale bardzo niechętnie. Policjant od razu stwierdził że i tak nikogo nie znajdą, bo to wykroczenie nie przestępstwo i nikt się nie będzie tym zajmować. Później kazał mi wycenić szkodę, znalazłem używaną szybę i dołożyłem 100zł na wymianę, to policjant stwierdził, żebym nie przesadzał bo on tu znalazł szybę za 70zł (co z tego że nie
  • Odpowiedz
  • 3
@Niedzwiedzmin a z tym kradzieza samochodow i czesci to podobno dobry biznes. Bo policja totalnie na to nie reaguje.
Jaki samochod Ci ukradli? Bylo ac?

@diogene no z umorzeniami to norma, zastanawiam sie jakie sprawy oni rozwiazuja xD

@PtactwaWiele patrzac jak torturowali we Wroclawiu tego typa co zmarl plus mialem w gim kikku takich znajomych co sie pozniej troche stoczyli to mowili, ze jak trafili na komende to ich bili popietach.
  • Odpowiedz
@prostymysliciel nie mnie a ojcu, Forda Focusa, było AC. Oczywiście pismo o niewykrycia mimo "podjęcia szeroko zakrojonych działań" dotarło po 3 tygodniach, jednak o dziwo z datą pisma na 2 dni po zgłoszeniu XDDD

Milicja w tym kraju to żart.
  • Odpowiedz
@prostymysliciel: Miałem podobnie, jak włamali się do domku letniskowego kumpla, do którego przyjechałem, to na pytanie czy zbiorą odciski to powiedzieli, że to nie CSI Miami xD

A jak dzwoniłem po policję regularnie, bo nie dało się dogadać ze studentami melanżującymi z okazji wtorku, to powiedzieli żebym uważał, bo zaraz się zacznie wpychanie gumy do żucia w zamek w drzwiach xD
  • Odpowiedz
@prostymysliciel: Jak mi przebili oponę w aucie zaparkowanym przed blokiem z monitoringiem to po tym jak przyjechała policja i okazało się, że do sprawdzenia jest cały weekend pt wieczór - pn rano to powiedzieli, żebym sam sprawdził i jak coś znajde to dał im tylko ten wycinek. Po tym jak dałem im materiał sprawę umorzono i nie odzyskałem nawet pendrive :D
  • Odpowiedz
@prostymysliciel: w wielkim skrocie, jak zglosilem zle zaparkowany radiowoz to skonczylem na dolku +-30 godzin z zarzutami obrazy funkcjonariuszy, do tego zabrano mi prawojazdy na dwa lata na podstawie tego ze powiedzialem ze raz na 2-3 miesiace bywam w Amsterdamie i czasem tam zapale. Wyniki testow negatywne oczywiscie, laczny koszt wszystkiego okolice 30k Pln. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ
  • Odpowiedz
@prostymysliciel: jak mi ktoś #!$%@?ł rower to mi powiedzieli, że sprzedałem i boję się przyznać rodzicom. Jakby tego było mało to nawet zgłoszenia nie przyjęli. A było to moje pierwsze spotkanie z policją, więc jeszcze nie wiedziałem, że muszą przyjąć i że będą człowiekowi w żywe oczy kłamać żeby przypadkiem czegoś pożytecznego nie musieli robić.
Siostrze jakiś seba ukradł w biały dzień telefon, to tak samo jej wmawiali, że sprzedała i
  • Odpowiedz
@prostymysliciel: Chronologicznie
-Spisanie danych za nastoletnio-młodzieżowych eskapad narkotykowych
-Miłe poinformowanie, że nie działa lampa w samochodzie i sprawdzenie zawartości bagażnika
-Dmuchanie i kontrola czy nie jestem pod wpływem narkotyków
-Stłuczka z wezwaniem policji, długa kłótnia, ale finalnie załatwiona pozytywnie
-Stłuczka z wezwaniem policji załatwiona bezproblemowo bo miałem kamerkę
-Mandat 300 zł za czerwone światło (późne żółte było, bez żadnych szaleństw ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
To by
  • Odpowiedz
@prostymysliciel: jak dostaliśmy w ryj z kumplem w sylwestra (ja lekko, kolega blizna do końca życia na twarzy) ~10+ lat temu, to bohatersko umorzyli sprawę z powodu niewykrycia sprawcy. Wg mojej wiedzy, nie było żandych czynności.

Próbowałem zgłosić ze 2-3 lata temu podejrzanych typków krążących od drzwi do drzwi i namawiających do podpisania czegoś - zero reakcji i olbrzymia niechęć pana po drugiej stronie telefonu.

Jakieś 10 lat temu ukradli mi
  • Odpowiedz
@prostymysliciel: mandat za zaśmiecanie, bo schowałam butelkę z piwem za siebie. Jak powiedziałam, że ładnie posprzątam to było, że za późno i jakbym miała alko w rękach to dostałabym tylko pouczenie. Obok duża grupa chlała wódę i tylko im powiedzieli, że mają być ciszej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 61
@prostymysliciel: aż mnie trzęsie znowu jak sobie przypomnę
jak miałam jakieś +/-14 lat nauczycielka się śmiertelnie obraziła bo znalazła karteczkę napisaną ołówkiem "#!$%@?" które podobno odnosiło się do niej
oczywiście winnych brak, a że ja siedziałam na początku to w wyniku szkolnego pseudośledztwa tępych nauczycielek wymyślono że to moja kartka i moje pismo żeby mieć się kogo czepić. Gdzie ja dobry uczeń, zero uwag, 100% frekwencja XDDD Nawet sobie nie wyobrasz
  • Odpowiedz