Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do #rozowepaski
Jak patrzycie na chłopaka, który ma powiedzmy 25 lat i nigdy nie był w żadnym związku i nie uprawiał seksu?
Nie to, że jest jakiś brzydki, czy śmierdzi, czy jest gejem, tylko po prostu nigdy nie przykładał wagi, żeby z kimś być.
Czy jest to dla Was jakaś wada i skreślacie takich ze względu na brak doświadczenia?
Czy jest to powód do jakiegoś wstydu i lepiej to, przynajmniej na początku ukrywać?
#zwiazki #tinder #randkujzwykopem #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6032cb63267126000a87656f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 76
  • Odpowiedz
@arteria: Oczywiście to równanie ma trochę sensu, ale to nijak się ma do twojego wywodu xD Ty twierdzisz, że to że ktoś nie był w związku świadczy o niezdolności, a nie to, że ktoś sobie w zwiazku nie radzi. Żeby sobie nie radzić, to najpierw trzeba w nim być, a ty chcesz skreslać ludzi dlatego, że w nim nie byli.

Od drugiej strony – twój były już, ex, może teraz powiedzieć,
  • Odpowiedz
@szybki_lolo: No ale czy to nie jest tak, że człowiek ma prawo mieć jakieś uprzedzenia, nawet jeśli do końca nie są słuszne? Dajmy na to ktoś miał poważny wypadek na nartach, wiec już raczej na nartach nie lubi jeździć i ich unika, chociaż na 99% by się mu już nic nie stało, bo wypadki na nartach są dość rzadkie. Niektórzy się nie zrażą, i wrócą do jazdy na nartach, a niektórzy
  • Odpowiedz
@arteria: Jprdl jedyne co masz do powiedzenia to to, ze masz prawo myśleć inaczej xD No masz, ale dajesz tu porady innym i, używając twojego przykładu, może to nienajlepszy pomysł żeby osoba z trauma narciarska wyskakiwała z szeregu na pytanie do tłumu o bezpieczeństwo jakiegoś stoku xD masz uprzedzenia bo nie potrafisz łączyć wątków i wyciągasz bledne wnioski, ani to mądre, ani warte dzielenia się w ramach porady. Wypunktowalo ci to
  • Odpowiedz
@szybki_lolo: No aleś mnie teraz zdiagnozował, ja #!$%@?, zacznę zmieniać swoje nastawienie po tym jakże trafnym przeanalizowaniu xD Analogicznie, osoba która miała jakiś wypadek i ma traumę, jest w stanie się wypowiedzieć co jej zdaniem zaważyło na tym, że do wypadku doszło, bo go przeszła. Z resztą szczerze #!$%@? mnie to interesuje co o mnie myślisz, pytanie było jakie było, odpowiedziałam, z dokładnym #!$%@? zaznaczeniem, że opisuję swoje własne doświadczenia i
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: OPie jesteś mną. To samo mi się przytrafiło, tzn. najpierw natrafiałem w swoim życiu na fałszywe kobiety, by następnie stwierdzić że #!$%@?ę to i skupiłem się na swoim rozwoju. Ostatecznie wylądowałem w identycznym miejscu jak piszesz, tylko że prawie 23 lata here a nie 25. Teraz nie wiem jak to zmienić, i czy w ogóle warto zmieniać. Boję się że rysa na psychice będzie pewnego dnia zbyt duża
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jeszcze dokończę to co wcześniej napisałem: najprawdopodobniej skończy się to tak, że pewnego dnia znajdę partnerkę i zwyczajnie będę ją okłamywał że mam (niewielkie, żeby wiarygodnie to wyglądało) doświadczenie seksualne. Jak to mówią jankesi "fake it till you make it"
  • Odpowiedz
LuksusowyStarzec: Mój chłopak miał 25 lat jak zaczynałam z nim związek, poprzednio nie miał dziewczyny, ja miałam 20, byłam po 2,5 letnim związku. Nie dostrzegam żadnych minusów, mimo tego "braku doświadczenia", wręcz przeciwnie, jest mi z nim dużo lepiej, na pewno jest dużo bardziej dojrzały niż ex, a tego mi chyba było trzeba. Dodam, że to, iż nie miał dziewczyny nie miało nic wspólnego z jego wyglądem, po prostu nie chciał
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: to bardzo sensowne co mówisz, ale najchętniej to wepchałbym się w związek dopiero jak skończe studia i wkroczę na jakieś fajne stanowisko w pracy. Jest to sensowne, ale niestety ma swoją wadę - w postaci braku doświadczenia seksualnego właśnie. Na ONSy jestem zbyt mało atrakcyjny, a na związek w trakcie studiów zwyczajnie brakuje mi czasu
  • Odpowiedz
@arteria: Ze do ciebie nic nie dotrze to ja już wiem od pierwszego „mam prawo”, wczoraj się nie urodziłem xD gratuluje jednak aparatu poznawczego, umiejętności wyciągani wniosków i trawienia argumentów w dyskusji - wróżę kariere, nie tylko matrymonialna xD
  • Odpowiedz
Nigdzie nie napisałam, że mój przykład to #!$%@? wzór i pewnik, a opisałam swoje doświadczenie, które jest totalnie subiektywne, co tez zaznaczyłam w komentarzu.


@arteria: ale to ty dzwonisz
  • Odpowiedz