Wpis z mikrobloga

  • 21
398 + 1 = 399

Tytuł: Duchowe życie zwierząt
Autor: Peter Wohlleben
Gatunek: popularnonaukowa
Ocena: ★★★★★★

Uznałam, że to literatura popularnonaukowa, bo w sumie jest to zbiór ciekawostek o zwierząt...
Niestety mocno rozwleczony i podany w taki sposób, że jak próbuję sobie przypomnieć jakąkolwiek ciekawostkę to pamiętam jedynie, że koza akceptuje młode dopiero jak je wyliże i jeśli tego nie zrobi nie uzna koźlęcia oraz że kruki potrafią nauczyć się naśladownictwa mowy i porozumiewają się między sobą całym repertuarem dźwięków. No i o wiewiórkach było, o tym, że zapominają gdzie zakopują orzechy i żołędzie...i są podglądane przez inne gatunki (chyba sroki m.in.), które wyjadają im zapasy z kryjówek i trochę o relacjach między zwierzętami, również tych romantycznych.
To tyle. Koniec. Czytało się fajnie, ale więcej informacji zapamiętałam z programów discovery, które oglądałam 20 lat temu.
Pochłonęłam ją łatwo, z dziecięcym zachwytem na początku lutego.... a po miesiącu nic nie pamiętam ;<

#bookmeter #czytajzwykopem
kt13 - 398 + 1 = 399

Tytuł: Duchowe życie zwierząt
Autor: Peter Wohlleben
Gatunek: p...

źródło: comment_1613934964OQdxy1Z9NC3LkqFOjM2EgE.jpg

Pobierz
  • 9
@smierdakow: no właśnie mam wrażenie, że ten gawędziarski styl jednak gdzieś przeszkadza. Opowiedzenie o jednym zjawisku jest poprzedzone historią jak to "był z rodziną na wakacjach i przez okno pensjonatu obserwował sobie coś tam" itd. itd... i ja się wtedy wyłączałam
No i o wiewiórkach było


@kt13: o wiewiórkach zapamiętałem dość zabawną anegdotę opowiedzianą przez historyka zajmującego się między innymi symboliką zwierząt. Któregoś razu jeden z francuskich banków (Caisse d'épargne o ile mnie pamięć nie myli), który jako maskotkę ma wiewiórkę, zlecił mu opracowanie artykułu o wiewiórkach w średniowiecznych tekstach. On swoje zrobił i z kwerendy mu wyszło, że strasznie nie lubili wiewiórek wtedy i uchodziły za symbol złodziejstwa i głupoty. Złożył