Wpis z mikrobloga

@lukash: inaczej bym to wyraził - jakby ktoś kupił połowę lub większość, to by nie było community. Bezsens, przypominałoby to niektóre scam-ico, gdzie twórcy zatrzymują w #!$%@? dużo tokenów, a później se zrzucają na debili, co to kupili i elo