Wpis z mikrobloga

@polskimurarzpl: Kiedyś na jednej imprezie różowa wsadziła kosę w szyję kolesiowi, bo się z nią droczył, że jej telefon zabierze. Dostała zawiasy, bo miała gówniaka i do tego nie trafiła w żadną istotną część człowieka jak tętnica itd ale na kilka centymetrów nóż kuchenny wlazł i było szycie xD