[V.....m]

Taka mam rozkminę ostatnio apropo #zwiazki że rzadko mega słyszę by ktoś komuś wprost zaproponował związek, zazwyczaj to było jakieś takie naturalne przechodzenie z etapu na etap aż w końcu nagle sie budzisz i masz dziewczynę/chłopaka i razem mieszkacie, kiedy to nastąpiło? Sylwia Ty brzydka curvo i tu pytanko

Jak to u was wygląda, było to oficjalne zaproszenie do związku? Chcesz ze mną być? Czy po prostu bez formalności ot tak zaczęliście razem być? xD

#niebieskiepaski #rozowepaski #pytanie #ankieta

picrel jak wygląda pytanie o chodzenie jak coś

[Bartholomaeus]

@Victim: my się poznaliśmy 12 lat temu przez Sympatię. Dłuuugo pisaliśmy ze sobą (inne miasta). Ale od spotkania do spotkania - randki, spacery za rękę... Samo wyszło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[V.....m]

@Bartholomaeus: No to może się jej dziś spytaj czy chce z Tobą chodzić? Bo może ona nie wie, że w związku jesteście ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Thomas_Szasz]

Jak to u was wygląda, było to oficjalne zaproszenie do związku?

@Victim: "Ej będziesz ze mną chodzić?" kojarzy mi się z podstawówką.

[cytmirka]

@Victim: U nas obydwa były w zasadzie xD Ani to pytanie o związek ani z natury nie wyszło

[V.....m]

@Thomas_Szasz: Wiadomo, użyłam protego przykładu by każdy zrozumiał o co mi chodzi, ale jak widać nie każdy ogarnął ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@cytmirka: Hybrydowo powiadasz? Podoba mi się ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[cytmirka]

@Victim: Tak, bardziej to było na zasadzie że się spotykaliśmy i prowadziliśmy życie ze sobą jak para mimo że dalej określaliśmy się jako przyjaciele, więc pewnego dnia po prostu zapytałam co ze sobą robimy, czy schodzimy o stopień niżej na naprawdę koleżeńską relację czy wchodzimy o pół stopnia wyżej i oficjalnie określamy się jako para xD

[V.....m]

@cytmirka: No i moim zdaniem tak to powinno zawsze wyglądac, szanuje (｡◕‿‿◕｡)

[Pangia]

@Victim: no jakoś tak siłą rzeczy to się wszystko potoczyło, jak się już z kimś jest kilka miesięcy, poznało rodziców z obu stron, a matka różowej traktuje mnie jak domownika, to chyba można stwierdzić, że to związek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[southlander]

@Victim: Pełna naturalność ot tak bez pytań. Szanuję inne podejścia, rozumiem że każda relacja ma swoją specyfikę, ale wydaje mi się że jeśli spotykają się ludzie którzy nie chodzą na randki "dla sportu", to wszystko jest jasne wraz z konkretnymi gestami.

[agaja]

Ej będziesz ze mną chodzić?" kojarzy mi się z podstawówką.

@Thomas_Szasz: mnie kolega w liceum kiedyś tak od czapy nagle zapytal, czy nie chce z nim chodzić na próbę na 2 tygodnie xD

[smutnyZiemniak]

@Victim też trochę taka hybryda, znaliśmy się kilka miesięcy, i ja sama mówiłam już o nim innym że mój chłopak bo w sumie kto? XD ale pogadaliśmy o tym po prostu i tak wyszło