[hyubi_bubi]

Moje pierwsze #mirkowyzwanie
a) Narysuj zimowy pejzaż dowolną techniką.
b) Naucz się robić domową „wiśniówkę” albo inny wysokoprocentowy napój, który rozgrzeje Cię w zimowe wieczory.

c) Przez 10 dni codziennie poświęć przynajmniej godzinę na wybrany przez siebie język. Może ten którego zawsze chciałeś/aś się nauczyć.

Nigdy nie robiłem nalewki czy innego rodzaju alkoholu więc postanowiłem się tego nauczyć. Zrobiłem więc wiśniówkę, a właściwie zacząłem robić z tego względu że wiśniówka z wiśni drylowanych ma stać miesiąc w słoju. 1.5 kg wiśni zalałem spirytusem i wódką (po 500ml), słoik zakręciłem i co kilka dni wstrząsam. Jak minie miesiąc to płyn przeleję do innego słoja, wiśnie które zostaną zasypię 0.5 kg cukru i zaleję 500 ml wódki. Kiedy cukier się rozpuści, doleję słodką nalewkę do tej drugiej, zamieszam i odstawie na kilka dni po czym przefiltruje przez filtry do kawy żeby była klarowna i porozlewam do butelek. Narazie jednak muszę czekać.