Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ja piernicze czyli jednak jedziemy w przepaść. Coraz wiecej moich znajomych, mirków, jak i osób z mojej dalszej rodziny zaczyna tracić prace. Jakoś to wszystko się trzymało do listopada i grudnia a teraz coraz więcej osóbmówi mi że straciło prace.... I to w korporacjach, usługach, sprzedaży i budowach...

A do tego rzeczywista inflacja na poziomie 21%. Kurde mirki nie jest różowo...

#pracbaza #korposwiat #koronawirus

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fff4b57e516c7000a8ee188
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 19
  • Odpowiedz
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania A ktoś spodziewał się czegoś innego? Mnóstwo ludzi i tak miało umowy do końca roku, to już bez sensu ładować się w grupowe zwolnienia. Do tego ze sporej części firm zszedł tarczowy okres karencji. U mnie poleciała połowa zespołu, produkcja zrezygnowała z agencji pracy, od wiosny praktycznie była wstrzymana rekrutacja a oprócz swojej marki i dystrybucji mamy lidla i biedrę czy Stokrotki. Ludzie kupują praktycznie same podstawowe produkty

Zaczyna lecieć łańcuch
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: U mnie - wbrew pozorom - najgorzej było od marca ubiegłego roku do lipca - poprzedni pracodawca leciał na 80% i brak było perspektyw na 100%, a o podwyżce zapomnij. Cyk, wypowiedzonko i nowa praca za dwa razy tyle co w poprzedniej. Mimo, że robię to samo, zmieniłam branżę i jest super, a do tego podpisałam na końcu grudnia umowę na czas nieokreślony. Trzeba teraz patrzeć przed siebie i myśleć
  • Odpowiedz