Wpis z mikrobloga

Żarcie w liściu vs tradycyjne żarcie poza liściem 18:8. W ramach wyjaśnień dlaczego taki wynik, gdyż przed przerwą było 13:7- otóż w trakcie przerwy #kieleckiulaniec nie próżnował i pięć razy wpiermandalał syf w aucie, wszystko to dokumentując na InstaStories. A nasz uroczy tag robił to razem z nim, żeby nie zniknęło po 24 godzinach ( ͡ ͜ʖ ͡) Rozpoczął od hot doga z Orlenu, którego musiał wsunąć już drugiego dnia świąt, co jest wyższym poziomem bebzuństwa. Następnie #!$%@?ł drwala, grandera (1 stycznia), Burger Kinga (2 stycznia) i zakończył ponownie granderem.
Ale dziś dumny punkcik trafia do żarcia poza liściem. Ale po walce, bo próbował opiermandolić jeden kawałek, tylko było za gorące XD #ussponton dorwał na promce 3 pizze za 5 dych, więc wziął dla siebie, seniorki, Kasandry oraz Cytryny. I z tego względu, że to dla wszystkich, to wziął swoje dwa najbardziej ulubione i najtłustsze smaki, oraz jedną nowość, której był ciekaw. Oraz oczywiście wszystkich spróbował. Nieźle marcinku, pierwszy wysryw po przerwie a miernik #bebzunlogic już #!$%@?ło na czerwoną strefę.
#mocnyvlog
  • 5
@PatoPaczacz: I oczywiście nie omieszkał stwierdzić, że dwa jego ulubione smaki to najlepsze, zaś "nowość" nie di ponowienia. Grubas myślał, że jak jest żurawina, to będzie słodkie (dziwne, przecież on nie lubi), a było gorzkie i kwaśne. Ciekawe czemu, może dlaczego, że żurawina właśnie jest taka cierpko-kwaśna w smaku beczko baleronu? Czekałem tylko, aż posłodzi, albo dowali pulpy mango na wierzch.

Pierwszy wysryw i już się człowiek mógł zdenerwować. Ale przynajmniej
@Chsk: Rozumiem argumentację, ale jednak tego nie udokumentował, no i jest w klapkach. Zatem biorę pod uwagę domniemanie niewinności. Czytaj: wparował na chatę i wpiermandalał nawet nie zdejmując kurtki XD Ewentualnie sam najpierw zjadł, a później poszedł dać mamusi, troskliwy synek ( ͡° ͜ʖ ͡°)