Wpis z mikrobloga

@tommit: być może, ja mieszkałem w 3 różnych miastach i zawsze z dpd były problemy (rekord jednej paczki - 2 tygodnie, bodajże 9 "prób" dostarczenia przez 3 różnych kurierów i co ciekawe większość z nich w systemie widoczna jako odebrane przez nadawcę xD). DHL zamawiałem dziesiątki razy i zawsze elegancko dostarczone dzień-dwa po nadaniu, kurierzy zwykle dzwonili i się umawiali.
w sumie parcelforce najgorszy, nie dosc ze najdrozszy to jeszcze widac ze angole ze zwiazkami zawodowymi, istne mordy jak te stare baby w spolem. raz paczka uszkodzona, pare razy jezdzilem (wozenie grzejnikow olejowych rowerem najlepsze XD), raz paczke z chin na cle zlapali. no ale ich nikt nie uzywa, najgorsze bezmozgi ich uzywaja co nie umieja znalezc parcel2go w internecie.
to sie wszystko zmienia (u niektorych na gorsze), ostatnio mi jakis yodel
@dejmikoc: to jakiego mam kuriera zależy od standardów firmy jaka ich zatrudnia. To, że przez 2 tygodnie nie dostałem paczki mimo telefonów do firmy kurierskiej i interwencji oraz skarg sklepu który wysyłał paczkę też nie zależy od firmy tylko od kuriera?