Wpis z mikrobloga

@martin30: no jeśli wezwanie się nie powiedzie, to nic się nie stanie. Jedyny problem może być taki, że fundusze sprzedadzą po cenie wezwania na tyle dużo, że będą mogli zrobić wymuszony skup. Ale takie fundusze raczej wolałyby zrzucać teraz po 55 niż po 47, a skoro tego nie robią to znaczy też że raczej skup nie dojdzie do skutku.

To wszystko tylko gdybanie, ale jak nie dojdzie do skutku, to PEP