Aktywne Wpisy
Kenjiy +7
Cześć wszystkim!
Mam taka sytuacje w zyciu ze moja narzeczona oznajmila mi wczoraj ze jedzie na wieczór panienski do Hiszpanii. Maja tam byc 5 dni i przez te dni cos tam pozwiedzac i poimorezowac. Z mojej strony nie chce sie zgodzić na ten wyjazd bo to wiadomo, kilka dziewczyn w obcym kraju to niebezpiecznie a dodatkowo wyłoży kupe pieniedzy na ten wyjadz (ma wyjść kolo 4k - 5k ze wszystkim a obecnie
Mam taka sytuacje w zyciu ze moja narzeczona oznajmila mi wczoraj ze jedzie na wieczór panienski do Hiszpanii. Maja tam byc 5 dni i przez te dni cos tam pozwiedzac i poimorezowac. Z mojej strony nie chce sie zgodzić na ten wyjazd bo to wiadomo, kilka dziewczyn w obcym kraju to niebezpiecznie a dodatkowo wyłoży kupe pieniedzy na ten wyjadz (ma wyjść kolo 4k - 5k ze wszystkim a obecnie
scamp +560
Hej, jakiś czas temu pokazywałem wam mój projekt odtworzenia stacji kolejowej w Unreal Engine. A dzisiaj chciałbym wam pokazać efekt finalny. Zapraszam na Youtube! O tutaj!
Natomiast jeżeli kogoś interesuje więcej zapraszam na swoje art station o tutaj
#nowysacz #grafika #grafikakomputerowa #grafika3d #tworczoscwlasna #design #pkp #kolej
Natomiast jeżeli kogoś interesuje więcej zapraszam na swoje art station o tutaj
#nowysacz #grafika #grafikakomputerowa #grafika3d #tworczoscwlasna #design #pkp #kolej
Sytuacja wygląda następująco. Dotychczas użytkowałem samochód z roku 2008 silnikiem diesla. Jak dbam tak mam, więc auto jest w bardzo dobrym stanie technicznym. Wizualnie do lekkich poprawek. Aktualnie na co dzień jeżdżę samochodem firmowym, więc ten w/w przekazałem mamie, aby nie stał w garażu, ale byl użytkowany.
Mam teraz dylemat pod kątem ograniczen wjazdu samochodami z euro4 do centrów miast w przeciągu paru lat. Sprzedać teraz tego sprawdzonego i pewnego diesla i kupić młodsza benzyne? Czy zostać przy dieslu, bo nawet jezeli wejdą ograniczenia to dopiero za 4 lata? Teraz jestem w stanie sprzedać go za kwotę, którą powiedzmy chce za niego otrzymać, a za parę lat zrobię to z bólem serca, byle ktoś by go ode mnie kupił. Jednak szkoda jest mi sprzedawać samochód, z którym nie ma żadnego problemu #januszhandlu.
Myślę, że wielu z was jest w podobnej sytuacji. Jakie macie podejście, opinie?
P. S. Wszystkiego dobrego w Nowym roku!
Mimo, że przepisy weszły to licze, że kwestia roku/dwóch zanim pojawią się strefy i że jednak rozsądek choć raz wygra z pazernością - bo jak były
Chciałbym, żeby było tak jak mowisz, jednak staram się też patrzeć na to realnie i nie obudzić się z ręką w nocniku. Po ogłoszeniu stref z tygodnia na tydzień stracę pewnie spora część wartości samochodu.
Prawda jest taka że i tak za pieniądze ze sprzedaży