Wpis z mikrobloga

#malta #kualalumpur #malezja #pracazdalna
Mirki, w maju/czerwcu na dwa miesiące wyskoczył bym gdzieś popracować zdalnie. Zastanawiam się między maltą a Kuala Lumpur. Na rzecz KL wskazują niskie ceny, podobno są też przestrzenie coworkingowe, super kondomina rosyjsko-nimieckie w dobrej cenie z basenm i siłownią. Niestety nie wiem jak tam wygląda sprawa z obcokrajowcamy z Europy idzie tam kogoś poznać jest jakaś społeczność? Malta jest bliźutko ale drogo, podobno przezestrzenie coworkingowe też słabo. Za to dużo europejczyków, polaków zawsze się kogoś pozna. Internet znośny i tu i tam podobno, więc tym się nie martwię.
  • 4
@oj_tak_byczeq: jeśli chodzi o Maltę to raczej żaden problem spakować się, 3 godziny lotu i jesteś. Mieszkanie wynajmujesz na 6 miesięcy a jak się nie podoba to z powrotem też nie ma większego problemu. Do wyjazdu do Indonezji pewnie nieco inaczej trzeba podejść.