Wpis z mikrobloga

Wy serio myślicie, że jak przegryw pójdzie na #divy to juz jest odczarowany i nie będzie czarodzieja ?
To jest jak wędkarz, który nic nie umie złowić, idzie do rybnego i kupuje wielkiego szczupaka żeby się dowartościować.
Dla mnie rozprawiczenie przez dive to żadne rozprawiczenie. To nie jest prawdziwy seks tylko usługa, uprawianie seksu z kobietą, która się wami brzydzi jest gorsze od walenia do chińskich bajek.
#przegryw
  • 31
Sporo fanów płatnego ciupciania
Ciekawe czy jak zrobią wypożyczalnie sztucznych gumowych tzip do masturbacji to też tak chętnie będziecie się spuszczać w to samo co kilka innych osób tego dnia i kilkaset w tym roku XD
Dla mnie rozprawiczenie przez dive to żadne rozprawiczenie. To nie jest prawdziwy seks tylko usługa, uprawianie seksu z kobietą, która się wami brzydzi jest gorsze od walenia do chińskich bajek.


@jakub-godlewski To lepiej twoim zdaniem nigdy nie zaruchać?
Rozprawiczenie - wsadzenie członka w drugą osobę za jej zgodą, tyle
@Jerry664: Ja bym sie po prostu brzydził, dla mnie to porównywalne z pocieraniem faflunem o pisuar w publicznej toalecie. Wymiana płynów ustrojowych z innymi randomowymi facetami.

"Rozprawiczenie - wsadzenie członka w drugą osobę za jej zgodą, tyle" - a nie za jej zgodą już nie XD? skoro chodzi tylko o penetracje i nic innego się nie liczy ?
To czy chce, to czy nie, to czy się jej podobasz, czy cię
@jakub-godlewski Zgadzam się to mitologizowane "segsy" nic nie zmieniają, dzień po zamoczeniu ogóra człowiek cudownie nie zmienia się w GigaChada, śmiałego, otwartego człowieka, tylko dalej jest typowym Wieśkiem.