Wpis z mikrobloga

Mirki potrzebuje się doradzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Od razu mówię #!$%@? historia, ale moja ex #rozowypasek mąci mi w głowie i nie ukrywam chciałbym do niej wrócić, ale nie wiem jak to rozgryźć. Postaram się to strescić i przekazać jak najprościej.

Byliśmy ze sobą 4,5 roku, to był nasz 1 poważny związek. Wcześniej miałem inna, ale to na 4 miesiące. Zerwała ze mną 2,5 miesiaca temu mówiąc, że chce wpierw przerwy a po 11 dniach mówi że nie wróci. Napisała, że poznała kogoś zanim się rostalismy i spotykali się, nawet poznał jej rodziców. Dostałem wtedy informacje, że już są ze sobą i mam sobie darować. Trochę desperowalem, telefony, pisanie po nocach i z 3-4 razy mówiła że kogoś już ma. I faktycznie dowiedzialem się od jednej osoby, że kręci z kimś ale czy byli że sobą to nie wiem. Wiem, że jej kuzyn ma tego typa w znajomych. Po 1,5 miesiąca czasu proponowałem jej spotkanie 2 razy ale mnie olała.

Od 3 tygodni dostaje od niej na insta, jej selfie, zdjęcia kotów i inne gówna. Raz zareagowałem raz nie, chyba chciała się dowartościować. Nawet 2 razy widziałem ją na Tinderze.

Wczoraj wysłała mi znowu filmik jak unosi brwi i przewraca oczami. Napisałem po co mi to wszystko wysyła a ona, że myślała że jesteśmy kolegami. No i zaczęła się rozmowa, powiedzialem jej, że mnie zdradzala, bardzo na to zareagowała i się obrażała. Napisała, że nigdy mnie nie zdradzila i jest jej przykro, że tak sądzę. Po czym napisała mi że tak naprawdę czekała aż przyjdę do niej z kwiatami i tamta historia z tym chłopakiem to było kłamstwo, chciała zobaczyć czy będę o nią walczyć. Napisałem jej, że proponowałem spotkanie na które nic nie odpowiedziała to odpisała że nie miała czasu bo studiuje 2 kierunki, gdyby jej zależało to nawet by znalazła 5 minut. Napisała, że teraz ma czas bo przerwa świąteczna od uczelni, ale nie chciała się spotkać wczoraj bo była aktualnie zajęta i sama mi napisze kiedy będzie miała czas. Napisałem jej, że jej nie zależy i nie będę jej kolega bo tak nie potrefie.

Powiedzcie mi czy ma sens Jeszce walczyć? Czy ona chce tylko bym za nią biegał? Wydaje mi się że kręci z nim ale czy są oficjalnie to nie wiem. Dodam, że dużo mi wybaczala i trochę zepsułem ten związek ale to ona nie była święta, każdy dołozyl swoją cegiełkę.

#rozstanie #rozowypasek #anonimowemirkowyznania
  • 5