Aktywne Wpisy
KarmelowyJeremiasz +110
Zdradze wam przepis na spokojne i szczesliwe zycie w zwiazku - zone trzeba traktowac jak zone.
Nie wolno podchodzic do niej jak do rownego sobie, kobiety nie rozumieja wielu rzeczy, czesto kieruja sie emocjami a nie logika. Oczywiscie dziala to tez w druga strone, gdzie jest lepsza ode mnie w wielu aspektach ale dzisiaj nie o tym.
Mam 28lv, zona 26lv jestesmy malzenstwem od 3 lat, w zwiazku od 4. Od samego
Nie wolno podchodzic do niej jak do rownego sobie, kobiety nie rozumieja wielu rzeczy, czesto kieruja sie emocjami a nie logika. Oczywiscie dziala to tez w druga strone, gdzie jest lepsza ode mnie w wielu aspektach ale dzisiaj nie o tym.
Mam 28lv, zona 26lv jestesmy malzenstwem od 3 lat, w zwiazku od 4. Od samego
Czy przez obecną młodzież czeka nas upadek?
Jestem z rocznika 2002 i jak chwilkę żyję na tym świecie, z kim nie rozmawiałem to słyszę jacy my młodzi jesteśmy do dupy, nic nie umiemy i do niczego się nie nadajemy. Pracować nam się nie chce, uczyć, sportu uprawiać tylko całe życie w tych telefonach. Dziewczyny to za kasę puszczają się z dziadami w galeriach. No upadek jakichkolwiek wartości. Relacji żadnych nie mamy prawdziwych
Jestem z rocznika 2002 i jak chwilkę żyję na tym świecie, z kim nie rozmawiałem to słyszę jacy my młodzi jesteśmy do dupy, nic nie umiemy i do niczego się nie nadajemy. Pracować nam się nie chce, uczyć, sportu uprawiać tylko całe życie w tych telefonach. Dziewczyny to za kasę puszczają się z dziadami w galeriach. No upadek jakichkolwiek wartości. Relacji żadnych nie mamy prawdziwych
Czy młodzi ludzie nadają się do czegokolwiek?
- tak 49.5% (586)
- nie 50.5% (599)
Od razu mówię #!$%@? historia, ale moja ex #rozowypasek mąci mi w głowie i nie ukrywam chciałbym do niej wrócić, ale nie wiem jak to rozgryźć. Postaram się to strescić i przekazać jak najprościej.
Byliśmy ze sobą 4,5 roku, to był nasz 1 poważny związek. Wcześniej miałem inna, ale to na 4 miesiące. Zerwała ze mną 2,5 miesiaca temu mówiąc, że chce wpierw przerwy a po 11 dniach mówi że nie wróci. Napisała, że poznała kogoś zanim się rostalismy i spotykali się, nawet poznał jej rodziców. Dostałem wtedy informacje, że już są ze sobą i mam sobie darować. Trochę desperowalem, telefony, pisanie po nocach i z 3-4 razy mówiła że kogoś już ma. I faktycznie dowiedzialem się od jednej osoby, że kręci z kimś ale czy byli że sobą to nie wiem. Wiem, że jej kuzyn ma tego typa w znajomych. Po 1,5 miesiąca czasu proponowałem jej spotkanie 2 razy ale mnie olała.
Od 3 tygodni dostaje od niej na insta, jej selfie, zdjęcia kotów i inne gówna. Raz zareagowałem raz nie, chyba chciała się dowartościować. Nawet 2 razy widziałem ją na Tinderze.
Wczoraj wysłała mi znowu filmik jak unosi brwi i przewraca oczami. Napisałem po co mi to wszystko wysyła a ona, że myślała że jesteśmy kolegami. No i zaczęła się rozmowa, powiedzialem jej, że mnie zdradzala, bardzo na to zareagowała i się obrażała. Napisała, że nigdy mnie nie zdradzila i jest jej przykro, że tak sądzę. Po czym napisała mi że tak naprawdę czekała aż przyjdę do niej z kwiatami i tamta historia z tym chłopakiem to było kłamstwo, chciała zobaczyć czy będę o nią walczyć. Napisałem jej, że proponowałem spotkanie na które nic nie odpowiedziała to odpisała że nie miała czasu bo studiuje 2 kierunki, gdyby jej zależało to nawet by znalazła 5 minut. Napisała, że teraz ma czas bo przerwa świąteczna od uczelni, ale nie chciała się spotkać wczoraj bo była aktualnie zajęta i sama mi napisze kiedy będzie miała czas. Napisałem jej, że jej nie zależy i nie będę jej kolega bo tak nie potrefie.
Powiedzcie mi czy ma sens Jeszce walczyć? Czy ona chce tylko bym za nią biegał? Wydaje mi się że kręci z nim ale czy są oficjalnie to nie wiem. Dodam, że dużo mi wybaczala i trochę zepsułem ten związek ale to ona nie była święta, każdy dołozyl swoją cegiełkę.
#rozstanie #rozowypasek #anonimowemirkowyznania
https://youtu.be/5vL0ao2Kias
nie zasluguje na ciebie kiedy jestes najlepszy