Wpis z mikrobloga

Matematyki coraz mniej i mniej. Już gdy ja zdawałem maturę tzw. rozszerzoną, to to co pisały licea było dla mnie śmieszne. Niech zostawią dodawanie i odejmowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nauka matematyki w szkole średniej i matura powinna zawierać imo rachunek różniczkowy i całkowy, który umożliwia stosowalność całego materiały z fizyki. Obecnie uczysz się latami wzorów na fizyce, a na matematyce nie nauczą cię metod do ich stosowania. Żenada.

W przypadku egzaminu maturalnego: z matematyki na poziomie podstawowym – ograniczono wymagania dotyczące funkcji i graniastosłupów, w całości zredukowano wymagania dotyczące brył obrotowych i wymagania z IV etapu edukacyjnego dotyczące ostrosłupów; w przypadku egzaminu ósmoklasisty: z matematyki – ograniczono wymagania dotyczące działań na pierwiastkach oraz stereometrii (brył przestrzennych)


#matematyka #szkola #matura #edukacja
  • 14
@Itun: dlaczego "musi byc sprawdzany na maturze"? Przeciez fakt dopuszczenia do matury mowi, ze uczen zaliczyl przedmioty ostatniej klasy pozytywnie i oznacza, ze material przyswoil na tyle przyzwoicie, zeby nie kazac tej klasy powtarzac?
@lakukaracza_: #!$%@? to da, jak zadania i tak będą takie jak dla małpy, po co ci umiejętności rozwiązywania całek na maturze, jak 95% maturzystów będzie umiała tylko liczyć całki i różniczki nie wiedząc po co się to liczy i dlaczego tak, a jedynie korzystać ze wzorów. Matura powinna by złożona z elementarnych trudnych zadań na myślenie, a nie z zapamiętania schematu, bo #!$%@? to sprawdza. Jak ktoś umie myśleć, to potem