Wpis z mikrobloga

Poszukuje samochodu w którym się wysoko siedzi SUV/Minivan (jeśli suv to obowiązkowo napęd 4x4), przez problemy z biodrem wszelkie inne samochody tj. sedan, kombi itp. odpadają :( No i najlepiej aby był również jak najmniej awaryjny :D

Moje typy to (wszystkie silniki są benzynowe, nie chcę już diesla):
- Ford S-Max 2.5T
- Mitsubishi Outlander 2.0T lub 2.4
- Hyundai Santa Fe2 2.7

Najbardziej jestem przekonany jednak do Ford S-Max lecz niestety nie mam zielonego pojęcia jak wypada ten silnik jeśli chodzi o awaryjność. Podobno turbina jest bardzo awaryjna i do tego olej lubi wyciekać, czy ktoś może coś więcej napisać na temat tych samochodów za i przeciw, koszta użytkowania, największe usterki?
Ewentualnie jeszcze jakieś inne samochody godne polecenia są? Minivan musi być wielkości przynajmniej Opla Zafiry, mniejsze nie wchodzą w grę.

#ford #motoryzacja #samochody #mitsubishi #hyundai
  • 13
@Komaryt:
- Ford S-Max z tych trzech to najniżej zawieszoną budę ma, więc nie spodziewaj się po tym wysokiego progu, silniki w tym to od Volvo chyba są R5 jednostki, lekko można zrobić 260KM z tego, wiem bo dobry znajomy ma, jeśli chodzi o awaryjność nie wiem,
- Outlander 2.0Turbo w dobrym stanie to nie znajdziesz, coś będzie zgnite, tylne sanki na 100%, cały napęd jest bardzo podobny do tego z
@wykopjestgupi: na prawdę podoba mi się outlander, ale jesteś którąś z kolei osobą która pisze że 2.0T nie znajde w dobrym stanie :( Niestety w moim budżecie pewnie nie załapie się też Outlander 2, który podejrzewam że przez to iż jest młodszy to będzie mniej zgnity, ale no więcej na prawdę nie mogę wydać niż 25k +3k na opony, pierwsze wymiany oleju itp. no i w razie czego jakby coś jeszcze
@Komaryt: Outlander z 2.4 w AWD to będzie porażka, ten silnik ma 170 koni, to będzie muł niemiłosierny, 2.0T ma 201 koni katalogowo, a bezpiecznie można 240 zrobić, szukaj Outlandera 2.0T z dobrą historią serwisu mechanicznego i do tego zarezerwuj sobie dodatkowe 5-7k PLN na piaskowanie i zabezpiecznie podwozia.

Te Fordy są dobre, ale w naszym pięknym kraju im bardziej popularne auto tym więcej złodzieji na jego części, w tym na
@wykopjestgupi: o #!$%@? co :O Na szczęście mam "swoich" mechaników więc o to się nie boje że coś mi ukradną itd. tylko najbardziej mi chodzi o jak najwięcej właśnie informacji na temat tego 2.5T. Na grupie nie za wiele informacji się dowiedziałem więc dlatego napisałem tutaj.

Czyli podobnie ma się sprawa z Mitsubishi jak i Smaxem. W Smax podobno 2.0 jest taką niezawodną jednostką ale to muł też straszny a tutaj
@Komaryt: miałem Focusa z tym silnikiem, i pierwsze słyszę o jakiejś awaryjnie turbiny od Ciebie. Część eksploatacyjna jak w każdym samochodzie. Wycieki oleju, to po częsci prawda, jako pakiet startowy po zakupie zalecam zająć się odma, najlepiej się nie bawić w czyszczenie, klejenie itp tylko kupić nową.

I jeden trochę kontrowersyjny temat jeśli chodzi o ten silnik: rzekomo pękające tuleje cylindra, chociaż mi znane są tylko przypadki przy silnikach zrobionych w
@Komaryt: Jeśli chodzi o S-Maxa to poczytaj opinie o Volvo z 2,5T, to jest ten sam silnik, a tam był trochę częściej używany ( ͡° ͜ʖ ͡°) generalnie silnik podobno bardzo dobry i trwały, a w razie dużych przebiegów dobrze znosi jazdę na LPG. Jeśli chodzi o jazdę to S-Max bardzo wygodny, jeździ się tym bardzo podobnie jak zwykłą osobówką.
@Iceman_: Kwota to tutaj raczej nie będzie problem, bo z tego co patrzyłem to do 25tys raczej bez problemu znajdzie S-Maxa z tym silnikiem pytanie w jakim stanie i jakim wyposażeniu. Raczej na pewno teraz będę zamawiał samochód bo ja to szczęścia do zakupu samochodu kompletnie nie mam. W poprzedniej Astrze po wymianie oleju musiałem wymienić silnik bo był jakiś doktor wlany. Teraz C5 to tylko same naprawy, w tamtym roku
@Komaryt: jeżeli chodzi o turbo w tym silniku, to z mojego doświadczenia wynika że mój Focus w momencie zakupu rzekomo miał 90 tysięcy przebiegu, ja nim zrobiłem mniej więcej 45 tysięcy kilometrów, z czego 40 tys z mocą 290 koni, i wiem że ta turbina do dzisiaj przez kolejne 4 lata siedzi w tym samochodzie, ile kilometrów przejechał, obecny właściciel to nie wiem bo nawet nie pytałem ale wiem że sporo,