Wpis z mikrobloga

#ciaza Czy wszyscy przyszli tatusiowie wykazują taki brak wsparcia i zrozumienia? Powiedział ze nic go ze mna nie czeka przez najbliższe pol roku... bo jestem zmęczona bo mnie mdli bo sie źle czuje... wychodzi i wraca o 4 nad ranem. Wojna nie jest o to ze on wychodzi, tylko o to ze ja nie wychodzę z nim. Czy powinnam czuć sie winna i przepraszać ze jestem w ciąży ze zle sie czuje i ze nie mam teraz siły i ochoty towarzyszyć mu w libacjach? #smutek #depresja #brakwsparcia #ciaza #klotnia
  • 18
  • Odpowiedz
Powiedział ze nic go ze mna nie czeka przez najbliższe pol rok


@Ciemnooka: a co go czeka? Masowanie twoich spuchnietych stópek i słuchanie narzekania że już byś chciała urodzić. W ogóle optymista z niego że mówi tylko o najbliższym pół roku, bo tak na prawde nic go nie czeka przez najbliższe conajmniej 2 lata xD
  • Odpowiedz
@Ciemnooka: widać że jest jeszcze w szoku że to jednak będzie, że definitywnie kończy się jakiś etap wolności a zaczyna odpowiedzialności.
Chce się wyszalec bo myśli że to koniec.
Głupie myślenie, powiem Ci że tak nie jest XD.
Powiedz że ciężko jest Ci tak aktywnie uczestniczyć bo jest was dwoje, to tak jakbyś ty go ciągła na intesywny spacer zakończony siłownią po dobrym weselu.
  • Odpowiedz
  • 1
@Royal_Email to po co dzieciaka robił? no chyba że ta ciąża to niechciana wpadka, bo jeśli gościu dopiero teraz się zorientował z czym się wiąże spłodzenie dzieciaka no to XD
  • Odpowiedz
to po co dzieciaka robił?


@laventel: nie wiem. Może OPka truła dupe ze swoją mamusią że czas sie ustatkować i wnuczka zrobić albo "zapomniała" wziąć tableteke. Ogólnie top kek, bo posiadanie małego dziecka to nic fajnego, pierwsze 2 lata to #!$%@? i brak życia bez żadnego emocjonalnego wynagrodzenia za to.
  • Odpowiedz
  • 0
@robertx: Słyszałam ze można tu pisać o wszystkim wiec jestem...chyba nie działa tu zasada jak na rozmowie kwalifikacyjnej o prace: nie masz doświadczenia wiec jesteś niczego wart. Mam słabe chwile w ciężkich czasach i chce sie gdzies uzewnętrznić. Nie chce wsród rodziny i przyjaciół prac związkowych brudów a nie chce tez ciagle sama płakać w poduszkę
  • Odpowiedz
@Royal_Email: nigdzie nie napisałam że to sielanka, tylko że każda dorosła osoba która się decyduje na dziecko powinna byc świadoma z czym się to wiąże, a nie później się obrażać jak dzieciaczek bo nie jest idealnie

Może OPka truła dupe ze swoją mamusią że czas sie ustatkować i wnuczka zrobić albo "zapomniała" wziąć tableteke.


A może partner OPki stwierdził że zrobi dzidziusia ale myślał że będzie jak dawniej i realia okazały
  • Odpowiedz
@Ciemnooka jeśli to początek ciąży to może jeszcze się nie do końca oswoił z sytuacją, facetom zajmuje to czasem nieco więcej czasu niż kobietom, które z wiadomych względów muszą się szybciej przyzwyczaić do myśli, że w tym brzuchu ktoś jest. Zobaczy kilka usg, brzuszek urośnie, maluch zacznie kopać i może sytuacja się zmieni. :)
  • Odpowiedz