Wpis z mikrobloga

@stachuprzytelefonie: Od pierwszego dnia nie miałem ani razu ochoty zapalić. Na początku myślałem, że fajki nie będą mi przeszkadzać i będe w stanie je zwyczajnie ignorować, ale tak naprawdę strasznie mi śmierdzą - szczególnie jak jestem np. u kolegi, który pali w domu :D Nie jestem w stanie wyjść z podziwu jak mogłem jarać tyle lat i roztaczać wokół siebie taki smród XD Dla osoby niepalącej jest to max gryzący zapach,
  • Odpowiedz