Wpis z mikrobloga

Sądzicie, że w wieku 50 lat nadal będziecie programować? Ja sobie tego nie wyobrażam. Jak mam być wtedy lepszy niż świeży student, skoro moja wiedza będzie przedawniona? Gdzie ja wtedy znajdę czas na doszkalanie, własne projekty? Szykuje się kolejna szara strefa.. Ja wychodzę z takiego założenia, żeby do 30 dobić do zarobków > 15k (jestem w 60% drogi), by zapewnić sobie jakiś pasywny dochód, np. w nieruchomościach, bo pewnie 2 mieszkania z wynajmu dadzą tyle, co cała emerytura xD Jak wy się na to zapatrujecie?

#programowanie #programista15k #naukaprogramowania #programujzwykopem #it #praca #pracait
  • 17
@becvvv: W Polsce jeszcze wszystko przed nami, ale pracowałem i pracuję sporo z Amerykanami. I powiem Ci, że ogarniają. Niektórzy ludzie mają i 60+ i gada się z nimi całkiem spoko. Zupełnie inna mentalność. Fakt, że u nas ludzie zamieniają się w dziadów po 50 to kwestia mentalności, a nie możliwości. Miałem przypadek w jednej firmie, gdzie gość przeszedł na emeryturę i wrócił po pół roku bo mu się nudzi i
@michalsedziwoj: dokładnie, jak pracowałem z elektrykami w firmie, to był gość powyżej 80, przychodził na jakiś ułamek etatu, bo lubił, a na więcej nie miał już siły. Gość projektował trakcje po wojnie w Polsce :) Ale nadal umysł otwarty, nauczył się działać na komputerze i ogólnie, chłopaki od niego bardzo dużo starali się nauczyć. Nie widzę żadnej różnicy, jeśli chodzi o programistów.
@becvvv: Pracowałem z team leadem z Niemiec będącym 65+, niesamowicie ogarnięty człowiek, lata doświadczenia w wielu dziedzinach, na bieżąco z nowościami i aktualnymi trendami, kodzi sobie po godzinach różne eksperymenty - bo jak mówi nie może bez tego funkcjonować.
@becvvv: @Pitsoon: Szczerze mówiąc, po pięćdziesiątce dobrze byłoby już nie pracować, tylko sobie żyć. Akurat programiści mogą to osiągnąć, jeśli do tej 50-tki czy nawet 40-tki będą ostro oszczędzać i będą mieć własne 4 kąty (niższe koszty). Albo bym szedł w tę stronę i zrobił sobie wcześniejszą emeryturę, albo jeszcze wcześniej, koło 30-tki szukał roboty na pół etatu z myślą o normalnym dociągnięciu do emerytury.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@becvvv: Jestem już bliżej 50 niż 40 i robię frontend (gdzie chyba najszybciej wszystko się zmienia), w pracy mam i starszych, i ogarniają na bieżąco, niektórzy łeb jak sklep. Ale to zagraniczna firma i jednak bardziej patrzą na rezultaty i $$$ niż żebyś pasował do młodego, więc dającego się rypać na sucho w zamian za owocowe czwartki zespołu w polskim januszeksie czy feudalnym korpo. Jak będę zmieniać pracę, to z pewnością
@becvvv: Po 50 to nie będziesz już klepał crudów raczej, chyba że będzie trzeba, ale ogólnie będą to pisać juniorzy którym rozpisujesz taski. Raczej, jeśli ogarniasz, będziesz zajmował się architekturą i dbaniem o "high picture". Chyba że nie ogarniasz, no to cię wyprą studenciaki
@becvvv: Do 50 powinieneś już coś swojego otworzyć aby dawało fajny dochód, np bar czy restauracja, w między czasie kupić mieszkania itp, a programowaniem zajmować się hobbystycznie