Wpis z mikrobloga

@ciezka_rozkmina: ja bym brał Muhle (albo jakiegoś Edwina Jaggera, to samo a zwykle są tańsze, no i większy wybór rączek), obydwie maszynki mają raczej opinie łagodnych, ale Muhle powinno być skuteczniejsze. Co do żyletek to każdy ma swoje ulubione, mi najbardziej pasują Perma-Sharp, Astra Platinum i Gillette Platinum
Od lat widuje Muhle R89 jako top1 polecaną maszynkę na start. Sam używałem w tej samej cenie Merkura 33C (wygląda jak Muhle tylko chyba rączka inna) i nie mogę złego słowa powiedzieć. Co do żyletek to serio jedne lepiej chodzą w maszynce A niż w B. Polecam kupić jakiś zestaw żyletek np 10 różnych producentów (tak są sprzedawane, po pudełeczku z każdego) i wybrać ulubione. Polecam Astry Superior Platinum, Gillette Silver Blue,
@ciezka_rozkmina: Jest tylko jeden Jagger ale z różnymi rączkami,najlepiej odpuść tego gładkiego bo może się ślizgać w dłoni.Na początek możesz kupić w Carrefourze plastikowego Wilkinsona za 10 zł,za tą kasę szkoda nie spróbować.
Ja miałem kupować coś metalowego ale on w zupełności mi wystarcza.
Z żyletek na forach najbardziej chwalą Rapira,Derby Premium,Astra,Voskhod.
I japońskie KAI oraz Feather które są ultra drogie ale na początek musisz kupić różne i sobie potestować.
Dużo