Aktywne Wpisy
koronawirus +658
Dzisiaj jest zajebiście ważny dla mnie dzień, z dumą chciałbym się pochwalić że w wieku 28 lat dołączyłem do progu ponad 30k na ręke pomimo zajebistych przeciwności losu. 10 lat temu miałem wypadek, który uczynil mnie inwalidą do końca życia, kierowca auta wbił się we mnie na głównej drodze i połamał mi całą miednicę, ledwo uszedłem z życiem. 3 lata leżałem na plecach, wyrzucili mnie ze szkoły przez co musiałem kończyć liceum
zarzutkin +847
W związku z tym, że mam ostatnio lekki nadmiar wolnego czasu, pomyślałem sobie, że mógłbym go jakoś sensownie wykorzystać. W związku z tym, że od prawie 10 lat siedzę w bankowości (zaczynając od stanowisk w oddziałach banku, przez pracę analityka kredytowego w SKOK-u i potem bankach, po aktualną pracę związaną z audytem instytucji finansowych), chciałbym się trochę tą wiedzą podzielić.
W zamyśle pod tym postem chciałbym zebrać czy i na jakie tematy jest zapotrzebowanie, a potem cyklicznie, według planu raz w tygodniu (prawdopodobnie w soboty/niedziele), pod tagiem #cotebanki prezentowałbym odpowiedzi (odnośnie dłuższych tematów, jakieś proste sprawy wyjaśnimy na bieżąco). Jeżeli chodzi o zakres pytań, to postaram się odpowiedzieć na wszystkie, zarówno w zakresie kwestii związanych z zatrudnieniem (wymagania, zarobki, jak wygląda praca w praktyce, czy praca w banku różni się od pracy w kołchozie), jak i tych bardziej istotnych z punktu widzenia klienta (jak bank liczy zdolność, co bank sprawdza, jak wygląda sprawa z BIK).
W związku z tym, że wolałbym móc napisać jak najwięcej, nie będę podawał nazw instytucji w których pracowałem/pracuje, żeby się nie ograniczać w kwestii prezentowanych informacji (tzn. nie mógłbym konkretnie napisać jak funkcjonuje konkretna instytucja, bo jeszcze ktoś by się przyczepił, natomiast pisząc ogólnie o niesprecyzowanym Banku/SKOK-u, takiego ryzyka nie będzie).
#finanse #banki
Zaczynając od studiów, to poszedłem na Finanse i rachunkowość, z nastawieniem na to, że będę pracował raczej w biurze rachunkowym. Jednak już na zajęciach stwierdziłem, że to nie dla mnie więc uderzam w finanse. Przez 3 lata studiów jakieś prace dorywcze typu magazyny, wykładanie towaru, informator mobilny na dworcu (w sensie pokazywałem ludziom jak trafić na dany peron xD), 3 miesiące w Empiku. Od siebie dodam, że z perspektywy czasu