Wpis z mikrobloga

To uczucie gdy jakieś mirki piszą o #movember, o raku jądra, a mnie od trzech dni boli jądro, tak miernie ale jednak.

I co teraz? Nic, raz że koronawirus i na tego słynnego Banacha nie przyjmą żeby USG zrobić czy coś, poza tym wstydzę się rozbierać przed kimkolwiek, a dwa to jeszcze naczytałem się o plamkach przy czerniaku i chyba dosłownie jedną taką mam więc tutaj chyba już nie warto nic robić ( ͡° ʖ̯ ͡°)

29lvl, planowałem iść na swoje, planowałem dopiero zacząć prawdziwie żyć, korzystać z życia, a już wyrok na horyzoncie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

A może mam schizy i nic mi nie jest a ten ból to tak sobie mózg sam wymyślił

#logikaniebieskichpaskow #przegryw #oswiadczenie #depresja #ciezkierozkminy #choroby #rak #nowotwory
  • 13
Mnie kiedyś tak bolało że sobie samobadanie jajek robiłem codziennie, przeszło po miesiącu, myślę że u mnie to wystąpiło wtedy gdy się przez przypadek walnąłem w jaja. A ty dostałeś w jaja czy się uderzyłeś?
@smutny_login: poszukaj prywatnie urologa z USG. Moj facet kiedyś miał podobny problem i prywatnie dostał się praktycznie od razu.

Możesz mieć zakażenie, ale to wyjaśni lekarz. Nie badź cipk.a, lekarz widział tysiące jąder, badanie potrwa 30 sekund.