Wpis z mikrobloga

@CynicznyMarksista: kwestia nie masz Żyda ani Greka tyczy się kwestii zbawienia. Wcześniej Żydzi mieli wyjątkowa pozycję, teraz po zmartwychwstaniu Jezusa są tacy sami jak inne narody. Chyba każdy człowiek woli by panowało Królestwo Boże bez cierpień itd. Niemniej póki tego nie ma to świat funkcjonuje z różnymi państwami i rządami.
kwestia nie masz Żyda ani Greka tyczy się kwestii zbawienia


@Buba30: Zgadza się, ale według mnie pośrednio to też tyczy się tego o czym napisałem. W katolickim niebie też nie będzie ani Żyda ani Greka. Jak można kogoś nazwać patriotą jeśli chce by jego kraj i co ważniejsze, jego obywatele zostali zniszczeni?

Wcześniej Żydzi mieli wyjątkowa pozycję


@Buba30: Dyskusyjne. Żydzi albo wtedy nie wierzyli w niebo, w sensie takie z
Jak można kogoś nazwać patriotą jeśli chce by jego kraj i co ważniejsze, jego obywatele zostali zniszczeni?


@CynicznyMarksista: Przecież patriotyzm, a nawet nacjonalizm nie musi tego zakładać.

według mnie Jezus też w to wierzył.

według mnie jezus nie istniał
@CynicznyMarksista: "Nie masz Żyda ani Greka" (albo inaczej "Nie masz Żyda ani poganina) tyczy się tego że ludzie wobec Boga są równi. Tak samo jak chwilę później powiedziane "nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety" w kontraście do tego, że wcześniej to Żydzi byli narodem wybranym, a Jezus mówił, że "teraz już nie masz równych i równiejszych, każdy ma takie same szanse na zbawienie".
Nie jestem pewien jak
Przecież patriotyzm, a nawet nacjonalizm nie musi tego zakładać.


@Tyraxor: Nie do końca rozumiem. Czego zakładać?

patrioci mogą w doczesnym życiu dbać o interesy swojego narodu


@Ravan: Jak można dbać o interes narodu i kraju jeśli pragnie się by naród i kraj zostały zniszczone? Jeżeli powiem nie mam nic przeciwko temu by Polska znikła z mapy i przestała istnieć to nikt normalny nie uznałby mnie za patriotę.
@CynicznyMarksista: ale skąd pomysł ze katol chce zniszczyć ziemskie narody? Chodzi o to ze dla katolika najważniejsza ojczyzną jest królestwo niebieskie, ale kiedy ono przyjdzie jest kompletnie niezależne od nas („nie znacie dnia ani godziny” albo „nie wasza to rzecz”). Katolik do czasu sądu ostatecznego lub śmierci ma godnie z miłosierdziem i przykazaniami żyć na tym świecie, a nie leżeć i czekać na koniec. Kochać swoj ziemski naród wiedząc ze najważniejszy