Wpis z mikrobloga

Testuję ostatnio #sonoff mini z wgranym firmware #tasmota.
Na wyjściu podłączona jest żarówka, do S1/S2 zwykły przełącznik ścienny. W konfiguracji dla GPIO4 wybrany "Switch1 (9)". Generalnie wszystko fajnie sobie fajnie śmiga. Stan przekaźnika można zmienić zarówno przełącznikiem, jak i przez wifi (#domoticz). Niestety raz na jakiś czas pojawia się problem z włączeniem światła przełącznikiem na ścianie. Trzeba 2-3 zmian stanu, żeby włączyć światło, jakby sonoff był w jakimś trybie uśpienia i dopiero po kilku razach załapuje. Mam wrażenie, że problem pojawiał się głównie z rana, czyli po dłuższej przerwie bez przełączania. Co to może być? Czy jest jakiś parametr w tasmota, który może coś takiego powodować?
#smarthome
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krzeselko: a to sorry, nie przeczytałem uważnie, czy w trakcie takiego przełączania wtedy gdy nie łapie soft wykrywa zmianę? może to problem z przekaźnikiem trafiały się czasem wadliwe
@cocamide: nawiasem mówiąc ja ze swojego smarthome gadam z tasmota za pomocą requestow http i tez ma problem z przycinaniem się przy pierwszym requescie nie ważne po jakim czasie wysyłam komunikat do niej. Potem już działa poprawnie więc chyba nie jest to kwestia zasięgu choć ten jakiś szalony nie jest (36%, -82 dBm)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@krzeselko: a długie kable do switcha masz? Sam switch podrasowany?
Bo z sonoff ami mini jest problem - wejście na switch idzie wprost do gpio ESP z słabym wewnętrznym pullup. W zależności od rewizji pcb jest tam jeszcze kondensator odsprzegajcy do masy i tyle. I ESP musi sprawdzać softwarowo stan pinu/switcha - jak masz kiepski styk drgający dający oscylacje to łapie bzdury. Jak dasz dłuższe przewody do switcha - to w
@hrumque kable pewnie kilka metrów. Sonoffa mam zamontowanego na poddaszu, gdzie są wszystkie puszki elektryczne. Przełącznik jest piętro niżej.

Dzięki wielkie za podpowiedź!
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krzeselko: uu panie an paru metrach to szok że w ogóle ci działa, a nie przełącza się jak lampki w "stranger things".
U mnie przy 2m (od sufitu, do włącznika przy drzwiach na wysokości typowej) już cuda się działy jak gdzieś w pobliżu jakiś inny przewód 230 był