Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, mam 19 lat i jestem uzależniony od zakładów bukmacherskich. Mam 30 tysięcy złotych długów. Zacząłem jakieś dwa lata temu od kuponów po 2 zł, później coraz większe kwoty a pewnego dnia wpadłem w amok i przegralem bardzo dużą sumę, chyba kilkanaście tysięcy. Mimo tego, że zdaję sobie sprawę, że hazard to straszny syf i nie odrobię już tych pieniędzy to gram nadal pogarszając swoje problemy.. Wszystko co wpadnie mi w ręce przegrywam na buku. Przez swoje uzależnienie popadłem w depresję, straciłem przyjaciół bo nie wychodzę z domu poza szkołą.. Nikt o niczym nie wie, najbardziej boję się reakcji moich rodziców, czuję ogromny wstyd i strach. Nie wiem już co mam robić, chciałbym popełnić samobójstwo ale wiem że i tak tego nie zrobię bo jestem tchórzem, nie mam odwagi. Straciłem nadzieję na to że kiedyś będę szczęśliwy, czuję do siebie obrzydzenie, jestem śmieciem.. Chciałem tylko to wyrzucić z siebie, co zrobilibyście w mojej sytuacji?
#hazard #uzaleznienia #przegryw #pytanie #przemyslenia #bukmacherka #depresja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f918461c53de577b9aae828
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę
  • 18
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem jakie masz kontakty z rodzicami, ale dobrze byłoby im o tym powiedzieć, udać się na jakiś odwyk/ do psychiatry i poszukać jakiejś roboty na boku, żeby pospłacać długi.
Za kilka miesięcy spłacisz i zaczniesz życie od nowa.
Dasz rade:)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Napisz na priv jak chcesz pogadać. Ja przez pewien moment w życiu tak samo przewalałem kasę, tylko nie na hazard a na marihuanę. Znam to uczucie gdy sam wiesz, że nie można, że narobisz długów a nadal w to brniesz bo nie umiesz się powstrzymać.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: po pierwsze to natychmiast powiedz rodzicom, na pewno Cie nie zostawia.
Póki jeszcze nie ma dramatu i to tylko 30k a nie 300k. Z 30tys można wyjsc, ale każdy kolejny tysiąc to krok do finansowej śmierci.

Po drugie psycholog, terapia i pracowanie nad sobą.

Po trzecie żadnych więcej zakładów nawet za 2zl. Chyba już widzisz mechanizm, że jedynym zwycięzca jest zakład bukmacherski, który się dorabia na twojej niedoli?
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: No to pierwsza lekcja dorosłości - stawianie czoła problemom a nie chowanie głowy w piasek.
Opcja 1. Powiedz rodzicom, może zapłacą za ciebie a ty im odpracujesz. Zawsze lepsze niż iść do pudła.
Opcja 2. #!$%@? do pracy. Jak się postarasz to od 15 do 21 na budowie zarobisz 3k na miesiąc. Rok ci zajmie ale z oddasz.
  • Odpowiedz