Wpis z mikrobloga

że mogę sobie system pobrać ze strony Microsoftu


@WReich: iso dobre jak każde inne

a kod kupić na allegro i będzie elegancko?


@WReich: pytasz czy będzie działać? No pewnie że będzie

Czy ktoś się będzie tego kiedykolwiek czepiał? No nie

Czy odsprzedawane za 5zł klucze z likwidowanych polesingowych maszyn z firm są w pełni legalne z licencją MS? No tak średnio
Czy odsprzedawane za 5zł klucze z likwidowanych polesingowych maszyn z firm są w pełni legalne z licencją MS? No tak średnio


@Atreyu: Jeśli klucz został odsprzedany raz i nie jest używany nigdzie indziej ( @WReich: co do tego nie masz pewności, zwłaszcza przy kluczach za 5 zeta) to zgodnie z prawem obowiązującym w Polsce taki klucz jest legalny. Licencja MS może sobie mówić co chce.
@BorowikSzatanski: absolutnie nic nie pisałem o prawie PL/EU tylko o EULA od MS.

Jeżeli chcemy docenić twórcę oprogramowania, to kupujemy produkt za który coś dostanie. Zupełnie czym innym jest kupno używanego oprogramowania np. na konsole, gdzie używki trzymają często ceny 50-75% nowych i napędzają biznes

To kwestia moralności, nie legalności qmplu
@Atreyu: Producent oprogramowania już raz sprzedał produkt i dostał za niego pieniądze. Nowy właściciel (i każdy kolejny) ma pełne prawo (w tym moralne) dysponować swoją własnością jak chce.

Oczywiście twórcy oprogramowania wycwanili się i od paru lat ciężko dostać licencję wieczystą na cokolwiek, bo wszędzie wciskają subskrypcje (robi to także M$). Szczyt bezczelności osiągnął chyba Autedesk, uniemożliwiając ponowną aktywację (np po wymianie komputera, czy przeinstalowaniu systemu) produktów na które ich klienci
@WReich: to już wolałbym aktywatorem go zrobić niż płacić komuś za lewy klucz, który może przestać działać albo będziesz się męczył z infolinią. tylko polecam znaleźć jakieś dobre źródło skąd pobierzesz aktywator bo pełno zainfekowanych lata po internecie.
@WReich: Wystarczy przed odpaleniem sprawdzić czy ma robaki. Zwykły czysty aktywator będzie oznaczony jedynie jako potencjalnie niebezpieczny program, bo jednak ingeruje dość mocno w system. Natomiast zainfekowany będzie oznaczony jako trojan czy inny wirus.