Aktywne Wpisy
Joa024 +67
#pracbaza
#patologia
Myślałam, ze w dorosłym życiu sa normalni ludzie. Tymczasem pracuje z ludźmi co mowia do mnke per"jebnc ci" albo "masz ryj". Gdzie w okresie edukacji szkolnej nie uskyszalam takich określeń to w dorosłym zyciu byc gnebiona.
Do tego molestujacy kierownik, z tekstami "na ochłodę dobre sa lody i ile bym zrobila". Czy inny tejst "masz bobra" wstretny oblech. I jak tu sie zemścić. Baba po 50 co ookazuje "fucka". To
#patologia
Myślałam, ze w dorosłym życiu sa normalni ludzie. Tymczasem pracuje z ludźmi co mowia do mnke per"jebnc ci" albo "masz ryj". Gdzie w okresie edukacji szkolnej nie uskyszalam takich określeń to w dorosłym zyciu byc gnebiona.
Do tego molestujacy kierownik, z tekstami "na ochłodę dobre sa lody i ile bym zrobila". Czy inny tejst "masz bobra" wstretny oblech. I jak tu sie zemścić. Baba po 50 co ookazuje "fucka". To
kontodlabeki +70
Dziś do pracy założyłam zakolanówki (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) w sumie praca to jedyna okazja żeby ładnie się ubrać bo poza pracą w ogóle z domu nie wychodzę
Viktor & Rolf Spicebomb – najlepszy uniwersalny przyjemniaczek na jesień – don’t change my mind. Jest bardzo pikantny i przyprawowy – dominuje tu cynamon i pieprz. Jest mocno tytoniowy z domieszką skóry. Jest przyjemnie słodki, ale nie wiem co odpowiada za tą słodycz. Do tego dochodzą delikatne cytrusy i finalnie otrzymujemy pięknie zblendowaną kompozycje. Wysublimowaną, o wysokiej jakości składników. Nic tu się nie gryzie, wszystko ze sobą idealnie współgra, chociaż poszczególne nuty wskazują na zupełnie różne światy. Na co dzień, do pracy, na wieczór – użyjecie go wszędzie podczas jesieni i zimy i zawsze będzie to fantastyczny wybór, moim zdaniem najlepszy jeśli chodzi o uniwersalne zapachy na ten okres. Parametry – naprawdę jest ok. Żona go wyczuwa, a jak do tej pory wyczuwała tylko Bentleya Intense i Shaghaf Oud. Dzisiaj miałem go w pracy i po 10 godzinach nadal pojawiał się i był wyczuwalny. Idąc nawet w drugą stronę – jeśli byłby to mocarz z pierwszych roczników i naprawdę byłby tak mocny jak o nim mówią, to ja bym się na to nie zdecydował, bo zamęczyłby mnie ten zapach i rzuciłbym go w kąt. Podczas jesieni i zimy będziemy rozbierać dużo ciężkich kalibrów, w tym wersje Extreme, ale w szafie musicie mieć coś lżejszego na te pory roku. PS. Kobiety go bardzo lubią.
**Thierry Mugler A*Men Pure Havane** – jedna z mocniejszych pozycji wśród jesienno-zimowych zapachów. Przecudowny tytoń, fantastycznej jakości. Do tego słodka wiśnia, chociaż nie ma jej w nutach oraz wanilia. Wyraźne podobieńswo do Pure Malt (zresztą również fantastycznego), tylko zamiast szklanki whisky dostajemy słodkie cygaro. Jak cała linia A*Men – te perfumy również są stworzone dla pewnego siebie mężczyzny, wizerunku macho, bad boya itd. Moim zdaniem są najlepszym dodatkiem i uzupełnieniem stylówki w tym typie podczas wyjścia na miasto. W biurze mogą być za ciężkie dla otoczenia, do klubów i upodlenia w X-Demonach też nie pasują (to będzie zaraz). Idealne do podkreślenia swojego statusu.
Azzaro Wanted by Night– Moje rozbiórki przez część koneserów mogą być uznane za sztampowe. Jeśli czyjś nos przewąchał setki zapachów, to taki Azzaro dla niego jest mainstreamowym ulepem, a Interlude zapaszkiem do spania. Ale 99% społeczeństwa taka nie jest. Moim celem w tych rozbiórkach jest, zebyście mieli szeroką gamę zapachów i jednocześnie żebyście pachnieli zajebiście i zbierali za to komplementy. Mroczne i zakręcone zakamarki perfumiarstwa są u innych Mireczków i pewnie każdy z nas się tam kiedyś znajdzie. U mnie z kolei są najlepsze propozycje dla kogoś kto po prostu chce fajnie pachnieć za rozsądne pieniądze, być zauważonym, zebrać dobre słowo i czuć się z tym dobrze. I Wanted by Night jest dla takich właśnie facetów – którzy chcą kusić, zwracać na siebie uwagę i czuć się pewnie idąc w wieczorne tango. To jest po prostu bożyszcze jeśli chodzi o atencje i komplementy. Mało jest takich pewniaków jeśli chodzi o randkowe wieczory i wyjścia na klub. Trochę próżny zapach, tu zgodzę się – jest stworzony dla tych którzy lubią być lubiani ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mogę poopowiadać o nutach, jak fantastycznie zblendowane są tu cytrusy, mandarynka, tytoń z cynamonem, ale nie ma to większego sensu. To jest seks we flakonie o zajebistych parametrach. Na jednej półce z D&G The One EDP, Ultra Male, La Nuit i Erosem. Jednocześnie mniej popularny od nich i przez to daje większą możliwość zaskoczenia.
Ceny:
Viktor & Rolf Spicebomb – 2,30zł/ml (do odlania 130ml)
Mugler Pure Havane – 2,00zł/ml (do odlania 80ml)
Azzaro Wanted by Night – 1,60zł/ml (do odlania 80ml)
Szkło 3zł, paczkomat 12zł
Zestawik 3x10ml + szkło i paczkomat = 80zł. Do tego z rozbiórki cheapies zostało mi: po 10ml Halloween Man, Moschino Uomo? i CK One Shock za 32zł.
#perfumy #rozbiorka
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora