Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
To moje pierwsze wyznanie, mam nadzieję że mi pomożecie bo sam sobie nie radzę, jestem z dziewczyną od dwóch lat, to moja pierwsza dziewczyna, mieszkamy już razem. Poznałem ją na #tinder zaczęło się od fwb a potem samo przeszło w związek. Na początku naszej znajomości sporo mówiła o swojej przeszłości, była dość kolorowa (zdrady, ons itd.) niestety teraz mnie to wprowadza w kompleksy. Ona się tego zaczęła wypierać, najgorsze jednak że zarówno ona, jak i jej i moja rodzina coraz częściej porusza temat oświadczyn.
Wiem że to egoistyczne ale mam dopiero 27 lat, i powoli zaczyna mnie to przerastać z kim mam się związać do końca życia. Kocham ją ale chciałbym coś jeszcze przeżyć. Boję się również że po jakimś czasie obudzi się w niej stara natura

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f7741b6f49ad326e7b1c20d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania to bardzo indywidualna kwestia, ale warto ją dobrze przemyśleć przed podjęciem dalszych kroków. Znajomy kiedyś spotkał się ze mną, żeby przeglądać podobną sprawę- zapytałam wprost, czy potrafi przejść nad takim faktem obojętnie i co do niej czuje, czy jest pewien jej uczuć. Jeżeli masz mieć wątpliwości do końca życia, to nie warto, ale jeżeli wierzysz, że od kiedy jesteście razem wasze życie jest udane, a jej uczucie do Ciebie duże, to
@AnonimoweMirkoWyznania: Tak to niestety jest - jak się nie jest gotowym na usłyszenie prawdy, to lepiej nie pytać o takie rzeczy.
Jesteś z nią szczęśliwy, dobrze Wam się układa, różowa jest wierna, a Ty doszukujesz się potencjalnej zdrady? Jakie masz powody? Jej błędy młodości sprzed X lat?

Popatrz na to z drugiej strony - sam się zgodziłeś na fwb, więc też uprawiałeś seks poza związkiem. Ona też ma się zacząć obawiać
@AnonimoweMirkoWyznania: Hej, jej przeszłość to nie jest największy problem. Większym kłopotem jest wg mnie fakt wywierania na tobie presji, aby sformalizować wasz związek. Nie wolno tego robić, nie każdemu wystarczą dwa lata i nie dziwię się, że możesz mieć wątpliwości.

Nie powinieneś jednak zakładać, że padniesz ofiarą zdrady, ponieważ to nakręca spiralę zadręczania się i oskarżania innej osoby o coś, czego wcale nie zrobiła w relacji z tobą. Sam powinieneś najlepiej