Aktywne Wpisy
mirko_anonim +191
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
6 lat związku, w tym 2 lata małżeństwa i szykuje mi się rozwód.
Jest to dla mnie straszne, bo ją kocham, ale terapia małżeńska mi w pewnym sensie otworzyła oczy. Moja żona chce być ciągle zaskakiwana, podróżować, wychodzić często na randki, a ja wręcz przeciwnie. Jestem domatorem i w zupełności mi wystarcza wyjście kilka razy w roku do kina, restauracji i 2x kilkudniowe wakacje.
Po to wszedłem w związek,
6 lat związku, w tym 2 lata małżeństwa i szykuje mi się rozwód.
Jest to dla mnie straszne, bo ją kocham, ale terapia małżeńska mi w pewnym sensie otworzyła oczy. Moja żona chce być ciągle zaskakiwana, podróżować, wychodzić często na randki, a ja wręcz przeciwnie. Jestem domatorem i w zupełności mi wystarcza wyjście kilka razy w roku do kina, restauracji i 2x kilkudniowe wakacje.
Po to wszedłem w związek,
mirko_anonim +125
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wiecie co? Wypisuje się z tego wyścigu szczurów o klitkę 40m w wojewódzkim za prawie milion. Patrząc na ceny w Warszawie doszłam do wniosku, że nie potrzebuję do szczęścia tego wspaniałego, zatłoczonego miasta i wynoszę się do domku pod lasem na Roztoczu. Pakuję cały mandzur, sprzęt do pracy i w cenie kawalerki 18m w Warszawie będę miała dom z ogrodem i kawałek działki. Dzieci nie mam i mieć nie
Wiecie co? Wypisuje się z tego wyścigu szczurów o klitkę 40m w wojewódzkim za prawie milion. Patrząc na ceny w Warszawie doszłam do wniosku, że nie potrzebuję do szczęścia tego wspaniałego, zatłoczonego miasta i wynoszę się do domku pod lasem na Roztoczu. Pakuję cały mandzur, sprzęt do pracy i w cenie kawalerki 18m w Warszawie będę miała dom z ogrodem i kawałek działki. Dzieci nie mam i mieć nie
To moje pierwsze wyznanie, mam nadzieję że mi pomożecie bo sam sobie nie radzę, jestem z dziewczyną od dwóch lat, to moja pierwsza dziewczyna, mieszkamy już razem. Poznałem ją na #tinder zaczęło się od fwb a potem samo przeszło w związek. Na początku naszej znajomości sporo mówiła o swojej przeszłości, była dość kolorowa (zdrady, ons itd.) niestety teraz mnie to wprowadza w kompleksy. Ona się tego zaczęła wypierać, najgorsze jednak że zarówno ona, jak i jej i moja rodzina coraz częściej porusza temat oświadczyn.
Wiem że to egoistyczne ale mam dopiero 27 lat, i powoli zaczyna mnie to przerastać z kim mam się związać do końca życia. Kocham ją ale chciałbym coś jeszcze przeżyć. Boję się również że po jakimś czasie obudzi się w niej stara natura
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f7741b6f49ad326e7b1c20d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
kawa na ławę, nie chcesz ślubu, a jak ona usilnie chce to niech se szuka innego
Jesteś z nią szczęśliwy, dobrze Wam się układa, różowa jest wierna, a Ty doszukujesz się potencjalnej zdrady? Jakie masz powody? Jej błędy młodości sprzed X lat?
Popatrz na to z drugiej strony - sam się zgodziłeś na fwb, więc też uprawiałeś seks poza związkiem. Ona też ma się zacząć obawiać
Nie powinieneś jednak zakładać, że padniesz ofiarą zdrady, ponieważ to nakręca spiralę zadręczania się i oskarżania innej osoby o coś, czego wcale nie zrobiła w relacji z tobą. Sam powinieneś najlepiej