#anonimowemirkowyznania Jestem 30 letnią niepłodną różową i wkurza mnie to co się dzieje w Polsce. Od zawsze chciałam dzieci ale pare lat temu okazało się że jestem bezpłodna i moją jedyną (pareprocentową szansą) jest in vitro. Niestety PIS zamknał projekt Leczenie Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego i de facto zostaje mi albo wyjechanie za granice do prywatnej kliniki za kilkadziesiąt tysięcy złotych - takich pieniędzy nie mam. Albo bycie bezdzietną kobietą.
Ja i mój partner pogodziliśmy się z tym że nie będziemy mieli dzieci, ale ja zmierzam do czegoś innego...
Oblewa mnie zimny pot i #!$%@? jakiego nie jesteście w stanie pojąć gdy widze te młode matki z gromadką dzieci i piąte w brzuchu. Widać patologie na kilometr i nic nie mogę z tym zrobić. Mi PIS nie pozwala mieć dziecka a do tego mam jeszcze płacić podatki które idą na małpke patologii. Od kiedy wielki wódz wprowadził 500+ i zadecydował o tym że nigdy nie będe miała dzieci to mam bardzo złe myśli. Nawet nie jestem w stanie zaoszczędzić pieniędzy by mieć własne dziecko (wyjazd za granice po in vitro) bo dzieci patologii są lepsze ode mnie.
Co nie wyjde z domu to widze te madki z nosem wysoko wysuniętym do gory zapewne szepczące sobie " O patrz stara niezależna lambadziara co nie chce mieć dzieci". A ja w środku się gotuje bo MOJE pieniądze idą na to patolstwo. To jak PIS podzielił ten kraj jest nie do pomyślenia. Tragiczne jest to jak ja gardze drugim człowiekiem
1. Chcesz mieć dziecko 2. Nie możesz mieć dziecka naturalnie 3. In-Vitro to tylko 10-15% szans na powodzenie a kosztuje dziesiątki tysięcy 4. Nie adoptuj, bo #!$%@? pula genów i trudności wychowawcze.
@ChickenDriver: nie widzisz różnicy między dzieckiem z twojego dna a dzieckiem z jakieś patusiarskiej rodziny ? Nie wierzę. To ty podchodzisz do tego jak do kupienia rzeczy.
@AnonimoweMirkoWyznania: Twój wpis wprowadza w błąd. Zapłodnienie in vitro jest legalne w Polsce tylko nie jest dofinansowywane przez rząd centralny. Jak niestac Cię na wydanie kilkunastu tysięcy na 3 „strzały” in vitro to zastanów się czy stać Cię na dziecko. Trzeba kupić wózek, fotelik do samochodu, żłobek/przedszkole, ciuszki, jak gdzieś czytałem to koszt utrzymania dziecka do 18-19 lat to około 200-300 tysięcy złotych. Jeżeli nie masz w budżecie na 20 lat
@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: Podchodzę do tego jak do realizacji swojego instynktu o posiadaniu dziecka. Jeśli ktoś bardzo chce i cierpi po nocach to czemu ma nie spróbować?
Nie każde dziecko adoptowane ma patusiarskie geny. Przyczyn tego, że dzieci znajdują się w domu dziecka jest wiele. Nie tylko odbieranie przez opiekę społeczną. Czasem dziewczyna jest za młoda by przyjąć odpowedzialność a jest z katolskiej rodziny. No mnóstwo powodów.
@AnonimoweMirkoWyznania ale przecież invitro można zrobić w Polsce za 9? Tys złotych. Znajomi mają 3 dzieci z invitro. Ale jak jest u Ciebie tak mała szansa na ciążę z invitro to chyba dość mocno jest coś popsute w Twoim organizmie.
Jestem 30 letnią niepłodną różową i wkurza mnie to co się dzieje w Polsce.
Od zawsze chciałam dzieci ale pare lat temu okazało się że jestem bezpłodna i moją jedyną (pareprocentową szansą) jest in vitro. Niestety PIS zamknał projekt Leczenie Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego i de facto zostaje mi albo wyjechanie za granice do prywatnej kliniki za kilkadziesiąt tysięcy złotych - takich pieniędzy nie mam. Albo bycie bezdzietną kobietą.
WykopowyJabol: Trochę Ciebie rozumiem. Mam 29 lat i przez długotrwałą chorobę "tych spraw", która nie była widoczna gołym okiem (w sensie że osoba 3 pomyśli, że przytyłam i tyle, a jest b. prawdopodobne, że nie będę mogła mieć dzieci) i towarzyszącą jej potem depresję wycofałam się z kontaktów społecznych, nie mówiąc już o randkowaniu. Nie mam chłopaka, jestem dziewicą. Żyje w małym mieście. Moje znajome ze szkoły brzuchate albo dzieciate, zamężne
Jestem 30 letnią niepłodną różową i wkurza mnie to co się dzieje w Polsce.
Od zawsze chciałam dzieci ale pare lat temu okazało się że jestem bezpłodna i moją jedyną (pareprocentową szansą) jest in vitro. Niestety PIS zamknał projekt Leczenie Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego i de facto zostaje mi albo wyjechanie za granice do prywatnej kliniki za kilkadziesiąt tysięcy złotych - takich pieniędzy nie mam. Albo bycie bezdzietną kobietą.
Ja i mój partner pogodziliśmy się z tym że nie będziemy mieli dzieci, ale ja zmierzam do czegoś innego...
Oblewa mnie zimny pot i #!$%@? jakiego nie jesteście w stanie pojąć gdy widze te młode matki z gromadką dzieci i piąte w brzuchu. Widać patologie na kilometr i nic nie mogę z tym zrobić. Mi PIS nie pozwala mieć dziecka a do tego mam jeszcze płacić podatki które idą na małpke patologii. Od kiedy wielki wódz wprowadził 500+ i zadecydował o tym że nigdy nie będe miała dzieci to mam bardzo złe myśli. Nawet nie jestem w stanie zaoszczędzić pieniędzy by mieć własne dziecko (wyjazd za granice po in vitro) bo dzieci patologii są lepsze ode mnie.
Co nie wyjde z domu to widze te madki z nosem wysoko wysuniętym do gory zapewne szepczące sobie " O patrz stara niezależna lambadziara co nie chce mieć dzieci". A ja w środku się gotuje bo MOJE pieniądze idą na to patolstwo. To jak PIS podzielił ten kraj jest nie do pomyślenia. Tragiczne jest to jak ja gardze drugim człowiekiem
#zalesie #bekazpisu #neuropa #madki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f6b32e4f49ad326e7b1ae42
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
1. Chcesz mieć dziecko
2. Nie możesz mieć dziecka naturalnie
3. In-Vitro to tylko 10-15% szans na powodzenie a kosztuje dziesiątki tysięcy
4. Nie adoptuj, bo #!$%@? pula genów i trudności wychowawcze.
Lol. Albo chcesz mieć dziecko albo maskotkę.
https://uml.lodz.pl/miejski-program-in-vitro-dla-lodzi-2016-2020/
@MagicznyToudi: kolejny dzban xD jako społeczeństwo #!$%@? już ponad 80 mld zł na istniejące już dzieci, a państwo nie chce pomóc za promil tej kwoty
Nie każde dziecko adoptowane ma patusiarskie geny. Przyczyn tego, że dzieci znajdują się w domu dziecka jest wiele. Nie tylko odbieranie przez opiekę społeczną. Czasem dziewczyna jest za młoda by przyjąć odpowedzialność a jest z katolskiej rodziny. No mnóstwo powodów.
Komentarz usunięty przez moderatora
W trzy lata 21 tysięcy dzieci. No zerowy wpływ na przyrost naturalny, idioto xDDD
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@dzester: Sama procedura nie jest refundowana, ale refundowane są leki w niej wykorzystywane. Dobre kilka tys.