Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy da się ukraść własny kod?

Hej programujące Mirki. "Kradniecie" swój kod, który stworzyliście pracując dla jakiejś firmy?

Mam na myśli sytuację, gdy opracowujecie jakieś rozwiązanie, a następnie je chomikujecie u siebie albo wykorzystujecie ponownie u nowego pracodawcy. Nie mówie o całej aplikacji, która jest produktem danej firmy, ale o sprytnych (waszych zdaniem) kawałkach kodu, komponentach, kontenerach, czy bibliotekach, które mogą się wam przydać w przyszłości.

Z jednej strony, to wy taki kod stowrzyliście, ale z drugiej w umowie często zrzekacie się praw do waszego dzieła na rzecz podmiotu, dla którego pracujecie, często korzystając z ugli podatkowej. Z trzeciej, po co wymyślać koło na nowo, chyba to właśnie dzięki ponownemu wykorzystywaniu dostepnych rzeczy świat idzie do przodu.

Ja trzymam w lodówce swoje rozwiązania, które potem ponownie odgrzewam, ciagle doprawiam u kolejnych pracodawców (oraz w swoim wolnym czasie) i każdemu kolejnemu pracodawcy smakuje. Czy taka "kradzież" kodu jest ok?

#programowanie #programista15k #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f6b2a1af49ad326e7b1ae16
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 19
@AnonimoweMirkoWyznania: To w sumie też może zależeć od tego w jaki sposób pracujesz. Jeśli masz firmę i klienta, czy umowę B2B to po prostu przekazujesz klientowi w pewnym sensie doświadczenie firmy. ( ͡° ͜ʖ ͡°) No, a jeśli umowa o pracę to w sumie nie wiem. Ma Twoje doświadczenie w gratisie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@nophp: Na UoP wszystko co stworzysz w trakcie pracy należy do pracodawcy. Na B2B też praktycznie zawsze w umowie przekazujesz prawa do kodu.

a jak z pamięci napisze ten sam kod to juz bedzie ok?


@RozowaZielonka: Nie będzie. Kod jest własnością twojego pracodawcy, to tak samo jakbyś np nakręcił film, sprzedał go Universal Pictures z wyłącznymi prawami do dystrybucji po czym sam go nadal wyświetlał w swoim kinie, dojechali by
@AnonimoweMirkoWyznania: myślę że trzeba tu zastosować to samo co w przypadku plagiatu.
jeśli jest to kawałek to można powiedzieć że to inspiracja i tak jak kilka nutek w utworze muzycznym. Wklejenie całego modułu 1:1 to trochę przesada. Ale już np lekki lifting i dostosowanie załatwia sprawę. Choć głożne są sprawy że wytwórnie muzyczne wykłócają się o jeden dźwięk.

Zawsze jak kopiujesz swoje rozwiązanie to wiesz co było nie tak i w
Z jednej strony, to wy taki kod stowrzyliście, ale z drugiej w umowie często zrzekacie się praw do waszego dzieła na rzecz podmiotu, dla którego pracujecie, często korzystając z ugli podatkowej


@AnonimoweMirkoWyznania: W polskim prawie nie mozna zrzec sie bycia autorem dzieła w tym wypadku kawałku kodu. Wiec nie mozesz przekazac praw autorskich, a co najwyzej prawo do komercyjnego stosowania etc.

Zanim zlinczuja mnie programisci co maja to w umowach, nie
Nie będzie. Kod jest własnością twojego pracodawcy, to tak samo jakbyś np nakręcił film, sprzedał go Universal Pictures z wyłącznymi prawami do dystrybucji po czym sam go nadal wyświetlał w swoim kinie, dojechali by cię w momencie. Różnica jest tylko taka, że kodu się na ogół nie upublicznia więc szansa na wtopę mniejsza.


@GienekZFabrykiOkienek:
Jak chciałbyś to udowodnić? Mógłbyś na tej zasadzie pozwać dowolną firmę, która kiedykolwiek zrobiła jakiegokolwiek prostego CRUDa,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@GienekZFabrykiOkienek: tak to nie to samo gdy chodzi o dokładne ten sam film. Kody realizujące podobną funkcjonalność siłą rzeczy będą w jakimś stopniu podobne. Problem leży bardziej tu gdzie jest granicą plagiatu, bo to jest dużym problemem. Przykładowo z filmami jak w dwóch różnych zastosuje podobne ujęcia, to raczej nikt nie nie pozwie, chyba że naprawdę będą cechą rozpoznawczą filmu. Czy np Tarantino lub wytwórnia mają prawa do ujęcia z bagażnika?
W polskim prawie nie mozna zrzec sie bycia autorem dzieła w tym wypadku kawałku kodu. Wiec nie mozesz przekazac praw autorskich, a co najwyzej prawo do komercyjnego stosowania etc.


@kielonek: Poczytaj sobie czym się różnią prawa autorskie majątkowe od osobistych.

Jak chciałbyś to udowodnić?


@Flypho: Nie ma #!$%@?, ale jest ryzyko że pracodawca wyłapie jak wyprowadzasz kod ze służbowego kompa. Systemy DLP potrafią cuda.

Kody realizujące podobną funkcjonalność siłą rzeczy