Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ja p-dole jaka akcja XD

Byłem dziś w klubie ze znajomymi i dziewczyną, siedzieliśmy jak zwykle przy stolikach. Poszedłem do baru po drinki, kolejka spora więc stalem cierpliwie i nagle przychodzi jakiś konus co ledwo skończył 18 (albo i nie) i się wpiernicza przede mnie mowiąc, że on tu stał tylko do kibla poszedł. Walil w ch, bo ja stałem w kolejce z 7-10 minut, a wcześniej z 5 minut gadałem z kolegą obok baru i go na oczy nie widziałem. No i mu mówię, że nie stał tutaj i niech idzie se na koniec kolejki, udawał że nie słyszy więc go wziąłem za ramię i po prostu odsunąłem z kolejki bo #!$%@? mnie takie chamstwo. Zaczął się pruć że mi zaraz #!$%@? żebym go nie dotykal XD zignorowałem go, i już mu nie zrobiłem miejsca, żeby się wcisnął. Poszedł sobie, chyba ktoś go zawołal

Z 10 minut później siedzimy przy stoliku i pijemy, podchodzi ten mały kondom ewidentnie już poćpany że mu ręce w powietrzu latały i do mnie, że idziemy za klub na solo XD To ja prychnąłem i mówię, żeby sobie poszedł do męskiego kibelka, jak mu tak brakuje kontaktów sam na sam z facetami. Wyzwał mnie od cweli przez zacisniete zęby aż sie czerwony zrobił i mówi ze mnie #!$%@? i mam wstać. Sekundę później dostał drinkiem na ryj od koleżanki która kazała mu #!$%@?ć XD Stał oblany tym drinkiem z 3 sekundy i #!$%@? odszedł, zdziwko miał wymalowane na twarzy bardziej niż #!$%@?

Około 3 nad ranem była już końcówka, więc wyszliśmy już przed klub się przewietrzyć zapalić i powoli uberka zamówić. No a ten czopek gdzieś tam latał elektryczny obok bramki z telefonem i gadał z kimś #!$%@?ąc łapami i zerkał na mnie, to od razu wyczułem że dzwoni po kogoś. Ale minęlo z 15 minut dziewczyny już podsypiają więc powoli się szykujemy na powrót do domu. Wtedy pod klub podjechało nowiutkie Audi A8 i Mercedes suv jakiś, nie znam się ale też nówka, on do nich podbiega no to sobie myśle, #!$%@? będę walony na #!$%@?ę jak siemasz albo mnie zakopią. Kazałem zabrać koledze zabrać dziewczyny które i tak juz nie kontaktowały i iść szybko na taksę

Z Audi auta wysiadło najpierw dwóch, kierowca i pasażer z tyłu, no spore byki, po kilku sekundach wysiada jeszcze pasażer z przodu, #!$%@? jeszcze większy od tych gości XDDD Jeszcze wysiadł jeden upasiony chyba ze 150 kg gość z Mercedesa. No i idą z tym małym kurduplem do mnie, aż #!$%@? podskakiwał pokazując na mnie paluchem mały pedał w dżinso-leginsach. No i #!$%@? miałem szczerą nadzieję że mi szybko światło zgaszą i nie zapakują do bagażnika

Podchodzi ten największy (brat jak mniemam bo gdzieś koło 25-27 lat max) i mi się każe wypowiedzieć z miną taką jak posąg, chyba nawet gość nie mrugnął XD, to mu powiedziałem o co poszło ze szczegółami. Ten mały sie oczywiście #!$%@?ł że to ja zacząłem, ale kazał mu sie nie odzywać. Skończylem gadać i duży z kurduplem podeszli do bramkarzy, no a ja siedzę na murku, a nade mną tamte chamy z aut i ani słowem się nie odzywają. Pewnie jakbym wtedy drgnąl to by mnie usadzili w sekundę skinieniem palca XD No i po chwili z bramkarzem wracają i bramkarz mówi, że było tak i tak w sensie potwierdził moją wersje bo był na górze i widział wszystko i że kelnerka też widziała jak coś. Ogólnie wyszło, że ten mały pędzlak szukał zaczepki od kilku h

Przy ochroniarzu z bramki ten konus sie już słowem nie odzywał bo nie miał opcji aby zmyślać, ja tylko dodałem jeszcze raz że ten typ sie sam do mnie #!$%@?ł w kolejce i tyle + że nie szukam zwady z nikim i w ogóle to jestem spokojny i jak mogę unikać to unikam sporów

Z 5 sekund ciszy i kurdupel dostał od największego lepę po łbie od tyłu aż prawie padł na ryj XDDDDD Brat(?) mu powiedział, że ostatni raz tu przyjechał i że jak zadzwoni następnym razem, że go ktoś naprawdę będzie chciał #!$%@?ć, to uzna że znowu wali w #!$%@? i się rozłączy. Zabrali go do auta i koniec historii XD

XDD

#kluby #heheszki (?) #logikaniebieskichpaskow #zalesie #truestory

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f66ee16f49ad326e7b1a5f4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
  • 64
@lucaseq: @PlonaceSiodlo: @DOBREJNOCY: @JEST-SUPER: się śmiejecie, ale ja jestem w stanie w to uwierzyć. U mnie w mieścinie, lata temu, jeszcze w czasach gangusów, też był taki szczur, który pruł się do wszystkich, bo znał "szefa miasta". No i pewnego razu była identyczna sytuacja. Gówniarz dostał od kogoś po łbie, bo fikał. Podzwonione, mafija przyjechała, ale tym razem, szefo, widocznie nauczony doświadczeniem, też zrobił rozeznanie i szczurek dostał